Projekt mnie zaintrygował, mam nadzieję, że uda im się go zrealizować bez opóźnień. Przeczytałam właśnie pierwszy rozdział tego opowiadania, wydaje się ciekawe, ale z resztą poczekam na audiobooka. Skoro już ktoś postanowił go nagrać, to trzeba korzystać ;)
Ach, ten bieszczadzki internet... Działa, gdy jestem w środku lasu, ale filmiku już nie obejrzę, nawet jeśli stoję obok skrzynki z Wi-fi.
OdpowiedzUsuńProjekt mnie zaintrygował, mam nadzieję, że uda im się go zrealizować bez opóźnień. Przeczytałam właśnie pierwszy rozdział tego opowiadania, wydaje się ciekawe, ale z resztą poczekam na audiobooka. Skoro już ktoś postanowił go nagrać, to trzeba korzystać ;)
OdpowiedzUsuńCzyżby fan-fikcja?
OdpowiedzUsuńTak jest.
Usuń