Wszystkie króliczki Nicka #1

[Źródło]

Mieliśmy już posty z fanartami, z piosenkami, z tapetami, z komiksami. Czego tu brakuje? Słusznie, nigdy jeszcze nie pojawił się cosplay. Nadeszła więc chwila by nadrobić stracony czas i zacząć zagłębiać się w tę dziedzinę fandomowej aktywności. Japonki w uszach króliczka przecież tylko czekają, aż ktoś je odkryje.

Przecena -50%

Całkiem ładne, ale ponad 200zł to chyba jednak drobna przesada. Zresztą o czym ja to mówiłam...?

 [Źródło]

A słusznie, cosplay. Zauważam tu dużą nierówność płciową, deficyt mężczyzn powoduje, że Nick zostaje kobietą. W tym przypadku konkretnie Rosjanką, choć nie ma to raczej znaczenia.

[Źródło] 

Okulary przeciwsłoneczne - prawdopodobnie będzie ich sporo w tych postach. Nikt nie mówił, że jestem obiektywna.

 [Źródło]

To jeden z bardziej szczegółowych kostiumów, pojawi się jeszcze pewnie parę razy. Zaletą są też inne niż zwykle zdjęcia - przedstawiające jakieś sceny, ruch. Ile można pozować przy ścianie?

[Źródło] 

Odtwarzanie sceny z filmu też na plus. Mimika także nieźle odwzorowana - jestem na tak.

[Źródło] 

Chwila przerwy od głównych bohaterów - przedstawiam najsłodsze stworzenie w Zootopii, małego Tu -Tu. Zawędrował do lasu, by poszukać przyjaznej rodziny słoni, która go zaadoptuje. Nikt mu jeszcze nie powiedział, że w lasach iglastych zwierzaków z trąbami nie znajdzie.

 [Źródło]

Tutaj gnębi mnie jedno pytanie - skąd oni wzięli tę koszulę? Ktoś zaczął produkować taki materiał specjalnie na potrzeby fanów? Czy ktoś inny przekopał sterty ubrań w dziesiątkach second handów?

 [Źródło]

Rozmowy z mamą potrafią być niełatwe. Ale jak wiemy Judy jakoś przeżyła tę pogawędkę i pozbyła się w końcu mało twarzowej kamizelki. Bo z pomarańczowych rzeczy do królików pasują lisy, nie ortalion.

[Źródło] 

Na koniec puchate ogonki. Chyba rozumiem Judy z jednego z ostatnich komiksów, jest coś kuszącego w takiej kicie.