sobota, 12 listopada 2016

OC: Emmie Waterstones, Evie


Bardzo się cieszę, że mam możliwość przedstawienia kolejnego OCka. To już trzeci, jaki został nadesłany. Po cichu liczę, że będzie ich więcej, ale tymczasem...

Gdy tylko zobaczyłem Emmie Waterstones, wiedziałem, że będę musiał poświęcić jej parę chwil.
Jej autorka przyszła do mnie do biura i niemal bez słowa rzuciła plikiem starannie zapisanych kartek. Wyłaniał się z nich obraze tajemniczej Emmie.



Imię i nazwisko: Emmie Waterstones
Przezwiska: Emce lub 3mce (czyt. trimce)

Wydawało mi się, jakbym słyszał już gdzieś to imię, ale to przezwiska sprawiły, że przestałem mieć wątpliwości. Lisica...
Gatunek: Wilk (Canis Lupus)
... wilczyca, o której była mowa, to była moja dawna znajoma. Wpadała do mnie i wypadała... przez okno. Zawsze lubiła mnie straszyć, że to zrobi. Choć była piękna i młoda...

Wiek: 21 lat
Płeć: Wadera (żeńska)
Miejsce zamieszkania: Zootopia

I nie było możliwe, byśmy się spotkali, bo żadne z nas nie posiadało portalu Zootopia < > Rzeczywistość.

Rodzina:
Ojciec: (Canis Lupus) Mob, 43 lata
Matka: (Canis Lupus) Ive, 43 lata
Rodzeństwo: Brak

Była jedynaczką. Może to pomogło stać się jej twardszą, by przeżyć w tym świecie pełnym zwierząt.

Charakter: Jest żywiołową, żądną przygód; ale i arogancką w stosunku do policji i nieznajomych wilczycą. Jest kąśliwa i nienawidzi Judy i Nicka.

Tak, to było ciekawe. Nienawidziła Judy i Nicka tak bardzo, że ją to defininiowało. Wręcz stało się jej cechą charakteru! Tak jak niektórzy są radośni, smutni, egoistyczni, złośliwi, tak ona była JudyiNickaNienawidząca. 

Chce zrujnować wizerunek każdego policjanta, którego jej się uda.
Wiecie co robi? Rysuje wąsy na każdym zdjęciu policjanta, jakie znajdzie.

Lubi malować graffiti.
A kto nie lubi. Ekhem, to znaczy, ja nigdy!

Wygląd: Emmie ma białe futro ze "znakami" w różnych odcieniach niebieskiego. 
Jakim cudem jej futro było niebieskie? Nie wiem, może się farbowała? Zastanawiałem się nad tym wiele razy. Myślałem też nad tym teraz, gdy jej autorka podsuwała mi kolejne strony jej dzieła. 

Jej oczy są złote, a jej pysk jest lekko skrzywiony; co jest pozostałością po jednym z bardziej brutalnych spotkań z policją. 
A więc jednak! Policja bije obywateli! Dźwonię po chłopaków!

Ma spore uszy z błękitną małżowiną. 
Jakim cudem jej małożowiny były niebieskie? Kiedyś niechcący się ją o to zapytałem. Nie wiem, czy mnie dobrze zrozumiała, czy chciała po prostu zażartować, ale odpowiedziała mi
- Gdzie ty się patrzysz?!
Więcej nie poruszałem tego tematu

Jej wzrost to około 145 centrymetrów (wilcza długość ciała), jest trochę lżejsza od reszty wilków; z powodu częstego pomijania posiłków z własnej woli.
Więc tak... policji nie lubi, posiłków też nie lubi...

Zawód: Pracuje dorywczo dla mafii Pana B.
Czekaj, czyli jest związana z Panem B? To chyba powinna lubić Judy i Nicka!

Jak zdobyła "pracę: Przechodząc pewnego dnia obok Trundrówki spotkała jednego z szoferów Pana B, który zaproponował jej współpracę z mafią. Emmie nie myśląc zgodziła się i od tamtej pory wykonuje różne rzeczy dla Pana B.
Ja cię, jadę tam. Jak wystarczy tylko przejść, by dostać pracę, to chyba wreszcie coś dla mnie.

Pełna historia: Emmie jest jedyną córką Moba i Ive Waterstones'ów. Jako dziecko lubiła bawić się z rowieśnikami, mimo że część z nich wyśmiewała ją z powodu nietypowego umaszczenia; przezywając ją "Ufoludkiem". 
Uff, już się bałem, że to całkowicie normalne!

Próbowała być nawet policjantem, ale nic z tego nie wyszło. Kiedy skończyła czternaście lat zaczęła robić się arogancka i miała swoje pierwsze spotkanie z policją; po próbie obrabowania sklepikarza (po prostu mały mafioza i już) sprzedającego watę cukrową. 
Ok, więc chciała zostać policjantem, ale nic z tego nie wyszło, bo hm... była za młoda? A może nic z tego nie wyszło, bo się znudziła? 
"Policja już mi się znudziła, teraz jestem zła" - czy tak właśnie powiedziała?
Autorka pokiwała przecząco głową. Chyba nie podobał jej się ton, w którym wyraziłem swoje wątpliwości.

Do wieku szesnastu lat rozwijała się w niej nienawiść do policji i prawa. Mając siedemnaście lat wyprowadziła się od rodziców i przeniosła na jedną z bardziej szemranych dzielnic Zootopii. 
Bzdury, Zootopia na pewno ma same porządne dzielnice! Podobnie jak wszystkie amerykańskie miasta! <Tak to sarkazm, dajcie mi ciasteczko>

Niecały rok później "dla zabawy" napadła na salon jubilerski, kradnąc tylko jedną obrożę i zabijając sprzedawcę przy pomocy deski. 
Robiła takie straszne rzeczy dla zabawy! Ale wciąż jestem pełen podziwu, że dała radę zabić deską...

Z więzienia wyszła po 7 miesiącach. 
A mówią, że to w Norwegii są najłagodniesze wyroki.

Obrożę ma do dzisiaj i na pamiątkę tamtego wydarzenia nosi do niej przyczepiony kieł jednego z policjantów; którego kopnęła podczas próby ucieczki. 
Przeraża mnie jej dziwne poczucie humoru...

Po wyjściu z więzienia zaciągnęła się do mafii Pana B jako pracownik dorywczy.

Podsumowanie
Powiedziałbym, że Emmie Waterstones byłaby nawet całkiem ciekawą postacią, ale brakuje mi w tej historii trzech rzeczy. Pierwsza to byłoby dobrze wiedzieć, dlaczego stała się taka a nie inna. Normalnie dziecko nie zaczyna nagle nienawidzić policji, okradać sklepów i zachowywać się jak najgorzej. I parę lat później z zimną krwią zabija! A więc brakuje mi opowiedzenia, dlaczego tak się stało.
Po drugie: brakuje mi w niej jakiś pozytywnych cech. Dziewczyna zachowuje się, jak młody geniusz zła: zabija, kradnie dla zabawy, nienawidzi główych bohaterów filmu. Pewnie jeszcze zabiera lody dzieciom! Zespół samych najgorszych cech skupiony w jednej postaci. Zapewne byśmy wiedzieli, że jest zła i zbutnowana. Nie trzeba, wiemy to od momentu, w którym piszesz, że lubi robić graffiti. :P
Po trzecie: skoro tak bardzo nie lubi Nicka i Judy, to może przydałaby się jakaś historia, która pokazałaby początki ich znajomości?

Na pewno nie jest źle. Postać intryguje, nawet lekko bawi, że ma taką złąąąąąąąąąąąą postawę. I to że tak nie lubi policjantów, a zwłaszcza tych dobrze nam znanych, można świetnie wykorzystać. Myślę jednak, że warto uzupełnić tę postać, pomyśleć nad nią nieco dłużej i odpowiedzieć sobie na pytanie: DLACZEGO NIEBIESKA?!
Moim zdaniem OC na 4/10 - nie jest źle, ale wymaga poprawek. 

10 komentarzy:

  1. Bo wskoczyła do kwasu, zapomniałam dopisać :p Dlatego niebieskie XD
    Tak chyba powstał joker, co nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S: Miałam doła :_: Nic dziwnego że Oc jest takim mafiozą; kiedy twórca nawciąga się sproszkowanych cukierków z skowyjców i zacznie wymyślać historię :p Muszę odstawić nałóg

      Usuń
  2. Ocena odpowiednia. Mimo iż lubię wilki, to średnio mi odpowiada. Bez urazy dla Evki .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iii tam! Lubię jak ktoś mnie obraża, nie czuję się jak Percy Perfect. Czy ja cie gdzieś nie widziałam?

      Usuń
  3. Nie jest najgorzej, ale mogło być o wiele lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  4. a mnie się ona podoba pomijając to że jest niebieska :D

    OdpowiedzUsuń