czwartek, 22 grudnia 2016

Zootopiańskie plakaty #1


Dawno temu w odległej galaktyce... powstały plakaty promocyjne z Zootopii, które jakoś nigdy nie pojawiły się na blogu. Po przeleżeniu dobrych kilku miesięcy w zakładkach postanowiły się zbuntować i wyjść na światło dzienne, czego jesteście dziś świadkami. Czy są to tylko plakaty filmowe, czy może promują też inne media? O tym przekonacie się już za chwilę.



Plakat ewidentnie nawiązuje do wersji aktorskiej Cinderelli, gdzie w tytułowej roli wystąpiła Lily James o talii osy. Czy potrafię wyobrazić sobie w jej miejscu słonicę? Nie, nie sądzę. Myślę, że w tym miejscu powinna pojawić się jakaś przedstawicielka kotowatych. Wiecie - elegancja, gracja i te sprawy...


Żyrafy w roli krwiożerczych potworów? To byłoby ciekawe, szczególnie zainteresowała mnie wizja skrzydlatych żyraf, porywających niespodziewających się niczego turystów. A w roli tresera (gi)raptorów widziałabym oczywiście Nicka Wilde'a!

Widzieliście kiedyś szkielet żyrafy?


Sprawdzam, co to w ogóle ten film, ta Ex Machina, a to laureat Oscara za efekty specjalne. Darth Virax stwierdził ostatnio, że mam zaległości z filmami. Owszem, mam. Nawet sobie nie wyobrażasz, jak duże.


Ten plakat wprawia mnie w konsternację - czy dalej mówimy o posterach promocyjnych animacji? Wiecie, takiej dla dzieci? A może to tylko i wyłącznie zbieżność tytułów, a film jest tak naprawdę dokumentem obrazującym życie zwierząt roślinożernych w Zootopii? Opowiada o ich różnorodności, rozmaitych tradycjach, a także sposobach na osiągnięcie sukcesu?


Jak właściwie zaspoilerowałam we wstępie, jest też plakat promujący piosenkarkę, Donkey Govato. Jestem ciekawa, co na to Demi Lovato, bo ja chyba byłabym lekko urażona porównaniem mnie do oślicy. Ale może nieważne jak o tobie mówią, ważne by mówili?


Na tym plakacie Donkey występuje ponownie w tej samej sukience, jednak dzięki odmiennej stylizacji nabiera ona innego charakteru.
Tak, naprawdę nie wiem, o czym pisać.


Czym byłyby plakaty z Zootopii bez Gazelle? Najjaśniejsza gwiazda Zootopii twierdzi, że nie tylko bryka po scenie, ale tworzy muzykę jednoczącą wszystkie zwierzęta niezależnie od ich przynależności w klasyfikacji biologicznej.
A co, jeśli ktoś nie lubi popu?


Dopiero teraz się zorientowałam, że Chris Purrat to nie kto inny, a Chris Pratt. Jakoś nie wyobrażałabym go sobie jako tygrysa (zupełny brak stosownego majestatu), jednak cieszę się, że trafił na okładkę tak poczytnego pisma, jakim jest Vanity Purr. Nawet, jeśli zdarzyło się to tylko dzięki stosownemu nazwisku.


Czy mi się wydaje, czy Amy nosi perukę? I przedłuża sobie rzęsy? I ma brzydko zrobiony smoky eyes? I zbytnio czepiam się animowanej niedźwiedzicy?


Jak widać Amy przejęła się bardzo moją krytyką i postanowiła zmienić płeć. I uważam, że wyszło jej to na dobre! Podoba mi się ten garnitur oraz koszula w charakterystyczną kratę Bearberry. Tak trzymać!

Na koniec mam małe ogłoszenie: nie wiem czy zauważyliście, ale po lewej stronie naszego bloga pojawił się nowy baner, promujący FGD. Jest to skrót od For Glorious Disney, bloga tego założył jeden z naszych czytelników, Kabson. Jak sama nazwa mówi, blog ma się zajmować rozmaitymi filmami Disneya, choć wśród nich nie zabraknie i Zootopii, o czym możecie się przekonać, czytając ten artykuł.

14 komentarzy:

  1. Pięćdziesiąt twarzy Greya xd :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że wszystkie sprzed roku i odnoszące się do zeszłorocznych produkcji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Plakatów z Donkey Govato i z miśkiem nie widziałem, resztę kojarzę. Też jestem ciekaw, co na to Demi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napewno się ucieszy...

      Usuń
    2. Ja nie cierpię Demi Lovato, więc cieszę się, że ją zmieniono w osła. Z resztą nie przepadam za popem.

      Usuń
    3. Ja lubię osły >.< A Demi jest spoko, bo śpiewała ,,Let it go".

      Usuń
    4. W sumie w Demi nie ma chyba nic szczególnego do nienawidzenia.

      Usuń
    5. Ja ogólnie jestem hejterką popu.
      Taka moja natura.

      Usuń
  4. Dyskryminacja! A gdzie lisy?!

    OdpowiedzUsuń
  5. Tych plakatów jest znacznie więcej - wystarczy poszperać po ebay;u ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego właśnie ten post ma numerek 1.

      Usuń
    2. Może sobie kilka z nich sprowadzę, mam bardzo brudne ściany ;-)

      Usuń