sobota, 14 stycznia 2017

6 obrazków z Nickiem i Judy, razem i osobno

 Nick jako Zorro. Why not?

Po dłuższej przerwie seria powraca. Dziś w programie prace dość monotematyczne, obracające się wokół głównej dwójki. Zatem do boju rodacy! Za Zootopię!
Na pierwszym obrazku będzie lis, który postanowił zabawić się w Zorro. Bardzo podoba mnie się to żółte tło, ognista atmosfera i ten wzrok, taki groźny i stanowczy. Świetny jest też strój, zwłaszcza peleryna przykuła moją uwagę.

 Strzeżmy się Judy!

Zacznijmy teraz podziwiać twórczość The WvvernsWeaver'a. Pokażę trzy obrazki jego autorstwa.
Pierwszy z nich to powyższa Judy. Wygląda bardzo groźnie. Jednak to tło! Niby puste, a jednak takie ładne. Znów ta peleryna. Jak ja je lubię. Też uwielbiam peleryny!
 Znowu Nick

Nick w czerni. Ten art to właściwie lisia wersja poprzedniego (na co wskazuje tytuł). Niby uszy za bardzo spiczaste, niby futro zbyt czerwone, ale jednak to dało taki efekt, że nie mogłem się tym nie zachwycać. Ładnie wyszło oświetlenie i cień oraz wiadomo jaka część garderoby.
 
 To uczucie, gdy lubisz tę grę, ale nie chce ci się w nią grać.


Czas na zamaskowaną zemstę, choć może i nie? Niech lepiej ktoś mnie oświeci w kwestii fabuły Dishonored 2. Widząc ten obrazek, przypominam sobie od razu, że wciąż siedzę na początku jedynki. Cóż, studia. Nick otrzymał świetną maskę, choć zakrywać taką buźkę to grzech. Dodajmy dym, oświetlenie, świetne stroje. Ostateczny efekt widoczny. Czas chyba się wziąć za tę grę.

 Widzę siebie na kolejnych zajęciach z nowożytnej Polski

Podpis mówi dużo. Właśnie, gdy musisz oglądać tańczącego Ludwika XIV, a powinieneś się uczyć o czymś przydającym się do egzaminu. Oczy zaczynają się kleić. Jednak czy oni aby nie powinni być w pogotowiu? Widząc w tle uciekających złodziei, można się spodziewać, iż ktoś dostanie po uszach. O ile Judy śpiąca za kierownicą wygląda uroczo, o tyle o lisie tego powiedzieć nie można. Na plus zaliczę wnętrze samochodu i to cieniowanie widoczne zwłaszcza na twarzy Judy oraz to, co znajdziemy za szybą samochodu.
We have to jump!

Ostatni dziś obrazek jest dla mnie chyba najlepszy. Te emocje na pyszczkach bohaterów. To wykonanie, kolory. Ten wzrok króliczki. Po prostu nie mogę oderwać oczu. Lepiej niż mój zbędny komentarz posłuży to, co sami myślicie. Inaczej nie mogę, jak tylko pozdrowić tu Rarity i Merego, którzy niestety muszą wyskakiwać z naszego bloga.

I tak dochodzimy do końca. Życzę wszystkim miłego dnia. 

11 komentarzy:

  1. Też siedzę na początku jedynki Dishonored, a dokładniej to kończę akurat drugą misję. A obrazki oczywiście super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie ładne ale według mnie najładniejszy jest 3 obrazek.
    Mogę zdradzić zakończenie Dishonored 2?

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja będę dziwna i stwierdzę, że mi się te obrazki nie podobają.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nareszcie jakieś super fanarty, które mi się w pełni podobają!
    No może ostatni nadałby się trochę do poprawki...

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy tylko ja nie rozumiem o co chodzi w ostatnim? ;_;

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale ładne obrazki. Bardzo mi się spodobał art numer 3. Nick wyszedł na nim kapitalnie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń