niedziela, 24 kwietnia 2016

Zaraz...to ja mam ogon? #2 Rzędy i rodziny



Ok. Były głosy o większą wnikliwość, niechaj się stanie. Zaczynajmy!
Pierwszy szok co prawda minął, ale wciąż mrugasz próbując pojąć co właśnie widzisz. Percepcja świata jakby uległa zmianie, czujniej nadstawiasz uszu, nie jesteś pewien czy twój wzrok uległ zmianie na lepsze czy gorsze, nie łapiesz ostrości, przez co ostrożnie, próbując uniknąć kolizji z niskim zadaszeniem stawiasz pierwsze chwiejne kroki. Czujesz, że tracisz równowagę, i wkrótce z hukiem lądujesz pyskiem na podłodze, cicho tracąc oddech. Już masz wyrzucić z siebie kwiecistą wiązankę kiedy do pokoju wparowuje twój współlokator. Albo Bóg nie szczędził mu urody, albo chwila…czy on ma rogi?

Powtórka z biologii
Jak wiemy, świat ożywiony dzielimy na królestwa.  Jest to najbardziej ogólny podział, zawiera zarówno zwierzęta, rośliny, jak protisty, grzyby i prokarionty. Typ pozwala na precyzyjniejszą klasyfikację, choć wciąż nie taką, jaka by nas zadowalała.  Tu pojawiają się rozgałęzienia wśród królestw, np. królestwo zwierzęta, typ strunowce. Niby już coś wiemy. Ale zgaduj zgadula, wilk, czy może jednak sowa? Dlatego brniemy dalej, póki jeszcze Was nie zanudziłam. Przed nami stoi gromada. Chyba najlepiej znany przez każdego podział, wpajany od podstawówki, na ssaki, ptaki, płazy, gady, owady, pajęczaki, krążkopławy, paprotniki, wątrobowce. Ostatnia trójka może wydawać się trochę obca, ale kolejno, to m.in. meduzy, paprocie i mszaki. Robi się ciekawiej, bowiem przechodzimy do sedna. Rzędy. I tu się zatrzymamy.  Zawierają one blisko spokrewnione rodziny, np. blaszkowate to kaczki, gęsi i skrzydłoszpony. Rodziny przerobimy tylko w niektórych przypadkach. Bo rząd drapieżne, to wciąż bardzo ogólne określenie. Nie ma sensu wchodzić w rodzaje, czy gatunki, bo zajęłoby nam to wieki, aby scharakteryzować je wszystkie!

Z rodziną najlepiej na zdjęciu

Takie prawdziwe. Także podczas klasyfikacji zwierząt. Wśród łaszowatych mamy zarówno fossę i surykatkę. Fossy wsuwają bez problemu lemury, aż cieżko wierzyć, że kuzynem tego zwierzęcia jest mała, urocza, surykatka. Tak to jest, dorośli idą do jednego stołu, Ciebie wysyłają z młodszym/starszym kuzynostwem do innego pokoju, i cóż na pokrewieństwie się kończy, i zapada ta niezręczna cisza. Chyba, że to tylko ja... Ekhem, zwierzęta, tak. Następny nagłówek, jeśli można.

Dzień dobry, kilogram marchewki poproszę

Pozwólcie, że zajmę się tylko najbardziej znanymi rzędami, tudzież kilkoma rodzinami. Tym razem bez wyraźnego podziału na roślinożerców, a jedynie drapieżników.
  • Stekowce
  • Torbacze
  • Owadożerne
  • Nietoperze
  • Naczelne(wiadomo dlaczego nie)
  • Szczerbaki
  • Łuskowce
  • Zajęczaki
  • Gryzonie
  • Trąbowce
  • Syreny (ssaki morskie, brak danych o takowych w Zootopii)
  • Nieparzystokopytne
  • Tapiry
  • Parzystokopytne
  • Świniowate
  • Płetwonogie
  • Walenie (ssaki morskie, brak danych o takowych w Zootopii)

Oddzielnie pozwolę sobie omówić drapieżne, ponieważ stanowią one same w sobie rząd. Musimy przyjrzeć się ich rodzinom, aby wyciągnąć konkretniejsze wnioski, bez niedomówień.
  • Łaszowate
  • Hienowate
  • Kotowate
  • Łasicowate
  • Psowate
  • Szopowate
  • Niedźwiedziowate


Więc widzicie w jakiej mniejszości są drapieżnicy. Nie zazdroszczę sobie analizy pozostałych, ale słowo się rzekło. Umówmy się tak. Na każdy artykuł analiza 2-3 rzędów, w tym, od razu istotniejszych rodzin. Z drapieżnymi będzie cały oddzielny post, jeśli nie dwa. Myślę, że na parzystokopytne i nieparzystokopytne też zejdzie dłużej.



2 komentarze:

  1. Zapowiada się super seria. :D
    Ja już się sporo nauczyłem, bo niby zwierzęta lubię, ale nigdy nie miałem czasu, by przyjrzeć się kto jest z kim spokrewniony.
    Fossa z surykatką? Jak daleko pada jabłko od jabłoni!

    OdpowiedzUsuń
  2. Punkt za pomysł i wykonanie. To już 2 punkty. Popracuj lekko nad interpunkcją. Nie licząc skreślonych, doliczyłem się 21 rzędów. Zajmie ci to około od 10 do 7 postów. Trochę pracy będziesz miała, ale życzę Ci, abyś miała na to siły i zapał :D

    OdpowiedzUsuń