[Dałem w końcu oryginalną okładkę na tytułówkę. Nie wiem w sumie, czemu dopiero teraz]
Po KOLEJNEJ przerwie powraca fanfik od Kairo. Przepraszam, że długo nic nie było, ale najpierw dopadła mnie choroba, a potem byłem w miejscu z takim sobie dostępem do internetu. Obiecałem sobie, że będę częściej dodawał tu te rozdziały. Mam nadzieję, że dotrzymam obietnicy. A, i niedługo na blogu pojawi się też fanfik od Mr. SlyFoxa. Cierpliwości!