czwartek, 26 maja 2016

Fanowskie komiksy z Azji - i tak nic nie zrozumiecie

Są urocze, słodkie i pozwalają zobaczyć, jak Koreańczycy i Japończycy ciepło przyjęli ten film u siebie. Ale co z tego, skoro... nic nie można z nich zrozumieć?!
Dziś zostawiam was z paroma komiksami, po których obejrzeniu, będziecie koniecznie chcieli wiedzieć, co mówią bohaterowie, ale... w sporej ilości przypadków obejdziecie się smakiem. Mam jednak parę przetłumaczonych przez dobrych ludzi i jeśli tylko je znajdę, to na pewno wstawię. ;)

A póki co, liczę na waszą kreatywność w wymyślaniu dialogów. Swoje propozycje będę zamieszczać w formie tekstowej.




Prawdopodobnie źródło albo przepis na ramen

O, pamiętajcie, że czytamy od prawej do lewej. :P

N: Wy króliki tak łatwo się obrażacie!
J: Taaa jasne, o co niby?
N: Chcesz powiedzieć, że nie wkurzę cię, jak nazwę cię słodziakiem?
J: [wkurzona] Słodziakiem?
N: Heh, tak łatwo można cię wyprowadzić z równowagi? Tak jak myślałem.



*buzi*
J: Szach mat.
N: Wiesz, nie jestem przyzwyczajony do publicznych czułości. Ale nie myśl, że mnie
[w myślach] ...zawstydziłaś


J: Widzę, że to raczej pewnego lisa można łatwo wyprowadzić z równowagi.
N: ...poddaję się
J: Wkurzę cię, jak nazwę cię teraz słodziakiem?

N: Zawiąż dobrze *śmiech*
J: Mam uwierzyć, że nie umiesz wiązać krawata? Cwany lis!
N: Umiem. Po prostu chciałem, jak ty go dla mnie wiążesz.
Judy, wiesz, że cię kocham.

A kurcze, męczyłem się, a jest tłumaczenie!
Kurcze, zrozumienie pisma pradawnych czarnoksiężników jest zbyt trudne. :(


 Pamiętam, że gdzieś widziałem to tłumaczenie. szło jakoś tak:

J: Hej, Finnick, co tam masz?  (zaraz się doczepicie, że %?! nie da się nijak przetłumaczyć do "Hej Finnick")
F: Znalazłem zdjęcie małego Nicka. Może chcesz zobaczyć.
J: O rany, jest taki słodki! Ale dlaczego płacze.
*jestem prawie pewien, że te krzaczki obok Finnicka to hahahaha*

 Judy rozpływa się nad zdjęciem małego Nicka, co przyciągnęło uwagę jego większej wersji.
J: Hej, skąd masz to zdjęcie?!
N: O, zauważyłeś? Dlaczego nie mówiłeś, że byłeś taki słodki, jak byłeś mały?


 J; O, chcesz to z powrotem? Chyba się nie wstydzisz?
N: Słuchaj, Judy, byłem wtedy mały. Oddaj mi je, proszę cię.
J: Wolę zachować je dla siebie. Będę go trzymała przy sercu.


J: Na pocieszenie mam dla ciebie swoje zdjęcie z dzieciństwa.
N: Nie wiem jak to przetłumaczyć, ten komiks ma więcej sensu, jak się go czyta od lewej do prawej. ;__;
TADAM
J: I co myślisz?
Dziwny napis.
B: Może wzięlibyście się do pracy!

Dobra, ludzie, znalazłem tlumaczenie! Świat uratowany!





7 komentarzy: