wtorek, 21 marca 2017

Post gościnny: Lisio-królicza rodzina


Autorka: LadyMary


Kiedy mama kocha tatusia bardzo, bardzo... przychodzi bocian i przynosi małe dziecko. Niestety, w świecie Zootopi ciężko doszukać się wróbla, a co dopiero tak wielkiego ptaszyska jak bociek.
STOP, tutaj mogłabym zakończyć i wrzucić jakiś pierdyliard fanartów ale... Polineks ładnie mnie pochwalił, że umiem pisać więc trzeba trochę rozwinąć ten wpis ;-) Jako, że uwielbiam iść pod górkę wybiorę temat naprawdę trudny i napiszę dzisiaj o czymś za czym szczególnie nie przepadam czyli o... relacjach owocujących narodzinami dziecka naszej ukochanej parki ;-) A tej tematyki nie lubię po prostu z jednego powodu. Judy jest królikiem, a Nick lisem więc... owocu ich miłości raczej nie będzie. To biologicznie niemożliwe. 

 link

Rozumiem, że u konkurencji udało się osłowi i smokowi, ale serio ? Jak miałoby to wyglądać ? Logicznym wyborem takiej pary byłaby adopcja, którą prawdopodobnie i ja bym była w stanie zaakceptować, jednak grzebiąc na naprawdę krańcach internetów znalazłam taką istotkę: 


Prawda, że jest śliczna ? Tak wiem... to połączenie cech królika i lisa (prawdopodobnie pierwszy przypadek Oryctolagus vulpes ?). Tak wiem, dosłownie parę słów temu pisałam, że to niemożliwe ale... Violet jest taka słodziutka, że za każdym razem jak patrzę na te fanarty to poziom cukru osiąga w moim organizmie poziom krytyczny. Tak sobie myślę, że jedzenie kilku kilogramów grejpfrutów nie załatwi problemu mdłości. Znacie jeszcze jakieś inne gorzkie owoce ? Może gorzka czekolada rozwiąże mój problem ? 


Przeżyłam mały szok, gdy trafiłam na Tumblr skeletonguys-and-ragdolls (url http://skeletonguys-and-ragdolls.tumblr.com/), miejsce w którym narodziła się ta hybryda. Naprawdę brawa dla autorki, która dodatkowo obarczyła Violet heterochromią, czyli różnym kolorem tęczówek (FGZ: bawi i uczy)
Mój hype na Violet nie bierze się tylko z miłości do Wielkiej Z – Diana, czyli autorka tej postaci podobnie tak jak ja uwielbia anime pt. Sailor Moon – połowa z was pewnie nawet nic o niej nie wie, ale ja w dzieciństwie z wypiekami na twarzy oglądałam chyba wszystkie odcinki przygód Usagi Tsukino (i całej jej paczki).





Jako, że Violet to dość nowa postać (urodziła się hmm... z miesiąc temu ?) polecam od czasu do czasu wchodzenie na Tumblr autorki, w poszukiwaniu dalszych losów tej postaci.Na zakończenie polecam komiks na naszym forum który przetłumaczyłam osobiście a który sprawi, że w waszych żyłach zacznie płynąć czysta glukoza. (tutaj link ZUO poleca!)











6 komentarzy:

  1. Fajny artykuł mile się go czyta.

    OdpowiedzUsuń
  2. A więc o tym poscie mówiłaś...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS! Bardzo słodkie arty.
      PS2 PIASEK
      PS3 LÓD VS PIASEK!
      PS4

      Usuń
  3. Bardzo ciekawy artykuł gościnny, gratki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zauważyliście, że jeśli Nick i Judy mają jedno dziecko ( jestem przeciw temu shipowi, czy jak to się pisze) to to jest zawsze córka?

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodka ta ich córka. Choć oczywiście biologicznie niemożliwa. Chyba że jest owocem jakichś eksperymentów z mieszaniem ras w laboratorium.

    OdpowiedzUsuń