To nagranie nie dawało mi spać. Tajemnicze i bez jakichkolwiek wskazówek wypowiedzi dręczyły mnie każdej nocy. Z jednej strony, mieliśmy wszystko, a z drugiej kompletnie nic. Mieliśmy już motyw, dowody, tylko żadnych podejrzanych. Wiedział o nas wszystko, ale my nie wiedzieliśmy o nim nic. Czekaliśmy, aż w końcu się potknie, ale na przekór losu, jego posunięcia były perfekcyjne.
Wiedzieliśmy tylko, że Pogromca nas obserwował, co za tym idzie: czytał bloga. Skoro czytał bloga, był jednym z setki podejrzanych. Jak później dał o sobie znać widzi nasze wiadomości na blogowym discordzie, liczba podejrzanych zwężyła się o połowę, nie wyłączając obecnych redaktorów. To nie było zbyt pomocne…
Szukanie podejrzanych było jak szukanie igły w stogi siana. Mieliśmy już kilka propozycji, ale to wciąż była spora ilość osób, która i tak była niepewna. Jedynym wyjściem było zaprosić wszystkich podejrzanych na "popołudniową herbatkę"...
***
- Wszystko gotowe Panie B? Wait... co to za świecące... coś?
- To...? ehe...he...he... Taki mój podręczny przybornik... Dr. Who, do usług...
- No tak... -,-
- Odebrałem transmisję od Pogromcy Mafii
- Dawaj to!
[transmission in progress]
Żołnierze, ostatnie wydarzenia w Beskidzie Niskim udowodniły nam, jak niebezpieczny jest pan Be. Szkoli on swoich wysłanników w walce na łuki oraz prowadzi tresurę groźnych zwierząt. W związku z tym należy przełożyć naszą ofensywę na... chwila, to się nagrywa ?
**głos w tle** Nie nagrywa tylko wysyła, szef kazał nadawać do redakcji.
Toż to tajny komunikat dla naszej armii, natychmiast zakończ transmisję ! Do redakcji wyślijcie tylko ten cytat:
"Mnie nie interesuje prawo, mnie interesuje sprawiedliwość."
Adolf H.
[end of transmission]
Żołnierze, ostatnie wydarzenia w Beskidzie Niskim udowodniły nam, jak niebezpieczny jest pan Be. Szkoli on swoich wysłanników w walce na łuki oraz prowadzi tresurę groźnych zwierząt. W związku z tym należy przełożyć naszą ofensywę na... chwila, to się nagrywa ?
**głos w tle** Nie nagrywa tylko wysyła, szef kazał nadawać do redakcji.
Toż to tajny komunikat dla naszej armii, natychmiast zakończ transmisję ! Do redakcji wyślijcie tylko ten cytat:
"Mnie nie interesuje prawo, mnie interesuje sprawiedliwość."
Adolf H.
[end of transmission]
- Ciekawe... możesz złapać skąd nadawał?
- Niestety, zakłócał sygnał/
- Dammit!
W międzyczasie przyszła do mnie poczta od niejakiego Viraxa, podobno memy mu ukradli, na szczęście miał kopię jednego z nich:
A także mem od Zemyta:
Przychodzą pierwsi goście. Do pokoju wchodzi Scrabin, heretyk którego podejrzewa się o to bo... jest heretykiem! Trzy minuty później przychodzi Polineks (bo lubi patrzeć) wraz z Zemytem i Ziemowitem. Do apartamentu jako ostatni wparował X.
- Panowie, jak pewnie się domyślacie, nie zaprosiłem was tylko na herbatkę, o nie. Zgromadziłem was tu, bo prowadzę śledztwo w sprawie Pogromcy Mafii. Chciałem przy tym oświadczyć, siedzi on wśród nas. Panie B, proszę rozdać materiały dowodowe.
Wszyscy siedzieli jak wryci, oprócz Polineksa, który słuchał tylko półuchem z twarzą w telefonie.
"Przedstawienie czas zacząć"
cdn.
Kideł jako Sherlock Holmes
Mr. B jako Dr. W(ho)atson
Polineks jako słuchacz
Zemyt jako podejrzany
Ziemowit jako podejrzany
X jako podejrzany
Scrabin jako podejrzany heretyk po wojaku
Sherlock Holmes potrzebuje więcej dowodów w sprawie stulecia. Memy też mogą być. Wyślijcie mu to na jego skrzynkę mailową thekideu@gmail.com
a tym razem memem tygodnia jest znów Judy, dziadek Mere byłby dumny...
Bez memów długo nie pociągnę...
Szkoda, że nie dałeś przerobionej wersji tego obrazka na końcu z zezem. XD
OdpowiedzUsuń