Figurka Judy prosto z Japonii

TO JEST...
Coś, o czym chciałem napisać już jakiś czas temu.
Judy, którą chciałbym znaleźć pod choinką. Oprócz tej żywej oczywiście.
Oficjalna figurka Revoltech przedstawiająca... Judy Hopps!



Fani Zootopii nie są rozpieszczani.
Disney nie wypuszcza zbyt wiele zabawek, gadżetów ani nawet pierdółek w rodzaju bloku techniczego z Nickiem na okładce.
Na wakacjach za granicą widziałem soczek z rurką z Judy na kartoniku. :P Ale nie kupiłem, bo trochę wyrosłem i teraz wypicie takie soczku zajęłoby mi 1, 2, 3... już.
Ale do rzeczy!

Na szczęście wy, fani Zootopii, dostaliście wreszcie zabawkę z prawdziwego zdarzenia!
Figurka Judy Hopps jest oczywiście bardzo droga i trudno dostępna (chyba nie jest sprzedawana nigdzie poza Japonią i sklepami internetowymi, które pozwolą wam ją sprowadzić za symboliczną opłatą).
Ale mimo to, warto jej się przyjrzeć.
Od razu widać, że jest porządnie wykonana i posiada wiele możliwości jej ustawienia. Dzięki temu Judy Hopps może stać na waszych biurkach w wielu różnych pozach:

"THE HORROR, THE HORROR"

"To będzie 1000zł i 7 punktów karnych"

A czy wspominałem, że można jej zmieniać twarz? Nie? To teraz wspominam. Rany, nigdy nie miałem figurki, której można zmieniać twarz...

Można też poruszać jej oczami!!!!  Przydatne gdy będziecie chcieli, by wasza waifu patrzyła zawsze w waszą stronę...

Właściwie, gdy spojrzymy na wymienne elementy dostarczane z figurką, wygląda to trochę przerażająco...
Ale mimo wszystko i tak chciałbym mieć tę zabawkę!

Linki do przykładowych sklepów, w których możecie kupić tę Judy:
https://www.bigbadtoystore.com/Product/VariationDetails/59235
https://www.plazajapan.com/4537807131072/

Po przeliczeniu tych japońskich yenów na dolary, wychodzi, że w tym drugim sklepie jest dużo taniej, bo mniej więcej 52$ po obecnym kursie. Mimo wszystko pewnie trzeba doliczyć koszty dostawy, no i po przeliczeniu wszystkiego na złotówki, chyba nie wyjdzie mniej niż 200zł.

200zł za figurkę o wysokości 10cm z 5 wymiennymi twarzami, 3 łapkami (wtf?) i marchewką.
Liczę na to, że kiedyś będzie w Polsce... w polskiej cenie. :P