Źródło |
Ku chwale naszego poprzedniego bloga i na zakończenie kolejnego aktywnego dnia pełnego postów, prezentujemy arty Frozotopiańskie. Dzięki litości wielkiej wspaniałej i potężnej Trixie Rarity Elsy prezentuję wam paczkę obrazków, które zrobią wam sen. Na początek lis przystojniak i sierotka Marysia, znaczy księżniczka Judyanna. Jej uśmiech stopi każde zmrożone serce, a czuję, iż te należące do księcia Nicka już stopiła.
Źródło |
„Jak ja dałem się na to namówić?" Tak, też zadaję sobie to pytanie, ale lisie, uśmiechnij się! Do pyszczka ci w niebieskiej kiecce. Nawet Judy tak uważa. Zauważyłem, że lubi się wcielać w Annę. A dlaczego nikt nie chce być reniferem? Czuję się taki... O! Marchewka!
Źródło |
Anna myśli "O! Króliczek!", a Judy zastanawia się, jak by tu zwiać. Taka sytuacja, że króliczka musi się przygotować na tulaśny terror. Nikt nie ucieknie przed Anią i jej jednorożcem. Chwila, co ja gadam? Chyba czas odstawić te dziwne marchewki. Kto wie, co oznacza GMO?
Źródło |
Był „Zwierzogród" w lodowej krainie, to teraz czas na zimowe księżniczki w świecie zwierzaków. Tak sobie myślę, że Elsie pewnie nie za bardzo podoba się noszenie króliczych uszu albo po prostu Ania Bajer znów coś chlapnęła o jej mundurku. Może sama nam opowie, o co chodzi?
Źródło zamarzło |
Ma tą moc! Widzę to w tym spojrzeniu. Przy okazji jakaś odmiana. Tak już druga, ale tu nie o to chodzi? OK, właściwie sam nie wiem o co mi chodzi. Usiłuję zrobić tu jakąś korektę. Też nie mam pojęcia, o co chodzi. Dajcie marchwi na wzmocnienie. Króliczka mnie mrozi tym spojrzeniem, ale to wygląda tak dobrze, że niech mrozi.
Źródło |
- Ziuta! Chodź na kolacyjkę do baru za rogiem.
- Ja ci dam Ziuta! Idź lepiej spać!
W ten sposób możemy się pozbyć natręta. Gorzej, jeśli takiego pistoletu na strzałki nie mamy, ale też damy sobie jakoś radę. Judy da jakąś radę, Elsa zatwierdzi, a Sven zadowoli się marchewką. No co? Z czegoś trzeba żyć!
Źródło |
I coś co mi zamroziło koparę. Czuję, że Rarity Elsa planowała to od początku. Króliczka świetnie tu wyszła, ale mimo wszystko uważam, że z blondem jej nie do pyszczka. Za to ten wzrok i lodowy czar nad łapką... *squee*
Źródło |
Na początku to miałem być ja, ale jako, że łasica zaimała mi posadę, to zostałem jeleniem, znaczy reniferem, który wciąż czeka na marchewkę. Przyznam jednak, że pasuje mu ta rola. Spojrzeniem spod binokla wyjaśnia, z kim mamy do czynienia. Za bardzo też nie musiał zmieniać danych w papierach. Może tylko z tytułem księcia były problemy.
Źródło |
Potrójny atak crossoverów. AKTYWACJA! Zacznijmy od środka, gdzie rolę lodowej królowej przejęła zwierzogrodzka królowa popu. I muszę przyznać, że jej pasuje. I like it! I really like it! To tło w chłodnym błękicie z ładnym oświetleniem dodaje czaru.
To teraz po macoszemu omówmy pozostałe:
To teraz po macoszemu omówmy pozostałe:
Najpierw „Mała królicza syrenka", gdzie Judy wcieliła się w jedną ze swych oscarowych ról. Jej uśmiech mówi wiele i daje tyle ciepła, zaś Nicky jak zwykle próbuje wszystko umniejszyć. To wszystko przez to, że nie został nominowany.
Ostatni kadr pochodzi z filmu „Piękny i Bogo", gdzie Pazurian zachwycił wszystkich swoim śpiewem. Był tak piękny, że wszyscy zgromadzeni w kinowej sali wychodzili po seansie wyjątkowo wzruszeni. Za to Bogo wcielił się w swoją rolę tak dobrze, jakby na co dzień też taki był.
Źródło |
Jak to się stało, pozostanie disneyowską tajemnicą, ale obie księżniczki znalazły jakiś portal i spotkały się królikiem i lisem. Nie mogło się więc obyć bez tradycyjnego zootopiańskiego selfie. Zabawy i śmiechu było co nie miara. Anna i Judy szybko znalazły wspólny język, zaś Nick z Elsą jakoś tak cichaczem się oddalili. Ciekawe czemu? Kristoff mnie zaraz zabije...
Źródło |
No i to się nazywa... Uciekło mi słowo. Piękno? Cudo? Chyba o to mi chodziło. Lubię takie przyciemnienia futra czy też sukni. Jak to ładnie komponuje się z jasnym tłem. Naprawdę, podoba mi się (mnie, a nie mi. misie to masz w lesie) przedstawienie króliczki jako królowej lodu. Ten wyraz pyszczka napełnia takim spokojem.
Źródło |
Czas na księżniczkową mafię. Znaczy, trzy księżniczki i królika. Nie ma to tamto, tu rządzi królik i to widać, choć chyba Rozszpunka też ma ochotę trochę porządzić. Patelnia to straszna broń. Wiem co mówię i to aż za dobrze. Tam w tle, z tyłu gdzieś macha nam rozpromieniona Ania. Ciekawe komu?
Źródło |
Ano, teraz widzę komu. Krzysiowi coś się chyba stało, że tak łapie się za głowę. Albo mu za coś wstyd, albo już coś przeczuwa. Nick za to (o dziwo) wygląda na szczęśliwego. I tak przeczuwam, że najgorzej będzie miał Aladyn. Takie tam przeczucia. Jak by nie patrzeć Nick i Flynn to cwaniaki, które ze wszystkiego wyjdą obronną ręką, zaś Krzysiowi ze strony Anny nic nie grozi. No chyba, że ukrywa ciemne oblicze jak Pinkie Pie.
Źródło |
A jakby komuś było mało, to księżniczek w postaci królika ci u nas dostatek. Mamy szare, szare i oczywiście... szare. Każda w kiecce i każda z zabójczym spojrzeniem podwyższającym poziom cukru. Tak więc losowanie czas zacząć. „Każdy szczęściu dopomoże, każdy dzisiaj wygrać może. Raz, dwa, trzy". Tylko się śpieszcie, bo ilość księżniczek Judy jest ograniczona. Od razu mówię, że Pocajudy już jest zajęta.
I tak oto kończymy crossoverową paczuszkę zwierzo-lodową. Judy wróciła do Zwierzogrodu. Elsa znów rządzi w Arendelle, a my kończymy ferii czas. Życie idzie do przodu wraz z czasem, a ja wciąż się pytam "Gdzie moja marchewka"?
I tak większość pewnie zauważyła, że z blogiem coś nie tak, więc surprise. Czas na Happy Hour i spóźnione "Happy New Year".
Na nas czas. Żegnam was.
Wydaje mi się, iż cały ten ZAMACH STANU został wprowadzony tylko po to, aby wstawić to zdjęcię Judy-Elsy (7 od góry).
OdpowiedzUsuńGdzie tam! *nerwowy uśmiech*
UsuńSkąd taki pomysł? *nerwowo się rozgląda*
Gdyby to była Nicko-Elsa, to czemu nie. Ale dla Judy? Nieee.
UsuńMoje oczy widzą Zootopię °ω°
OdpowiedzUsuńW hodzę po ok. Tygodniu nieobecności a tu jeb frozenem w twarz...
OdpowiedzUsuńNosz poprostu umarłem...
Padłeś? Powstań!
UsuńPowerNick.
Przypadek? Jak wszedłem na tego bloga to sobie myślę "Ciekawe czy pojawi się crossover z Zootopią?" a tu proszę. Musze przyznać bardzo ładne i fajne obrazki. Judy jako Elsa wygląda bardzo fajnie. Na koniec żeby autorowi posta nie było smutno to: *daje Svenowi marchewkę*. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW końcu! Dostałem upragnioną marchew.
UsuńWiedziałem, że na kogoś z Flutterką w avku można liczyć.
DALEKO JE... hmmmm, zgłupiałem.
OdpowiedzUsuńW końcu koniec z tym koksem.
OdpowiedzUsuń"Piękny i Bogo" xd.
OdpowiedzUsuńBEZDENNIE GŁUPI JOHNSON VULT!
OdpowiedzUsuńTak! Zootopia! Zootopia zawsze zwycięża! Piękne te obrazki :3
OdpowiedzUsuńZootopia wiecznie żywa! :D
OdpowiedzUsuńSmutek :(
UsuńZa Zootopie!
OdpowiedzUsuń