Wara od mojej szopy! Znaczy się Podsumowanie Tygodnia numer 29

O! Witam ws zbłąkane duszyczki! Zabłądziliście? Tak? To dobrze, będę miał więcej frajdy, "bawiąc" się z wami. Chodźcie ze mną salonu, tylko wara od mojej szopy!

A tydzień był taki radosny. Człowiek się wymęczył, trochę się zabawił i już mu na głowie siadają, a co tam. Hej! Ty z tylu! Mówił wara od mojej szopy! No! Żeby mi to było ostatni raz! Żeby przyciągnąć jakoś waszą uwagę, wstawię tu obrazek!

<zakrada się do szopy, po chwili wraca>

Co? Jaka czerwona plama? A to! To nic, tylko dżem z truskawek. Tego lata wyjątkowo ich dużo. Chodźmy na górę, bo tam wypisałem co się działo w okolicy. Kiedy? W tym tygodniu oczywiście!

Spójrzcie! Wszystko ładnie spisane. Każde wydarzenie pod każdym dniem ostatniego tygodnia.

Poniedziałek, 17 lipca.

Był wykład o Zootopii w średniowieczu. Wartościowa lekcja historii. Na pewno by się wam spodobała.

Wtorek, 18 lipca.

W naszej szkole podstawowej zorganizowano spotkanie z Mitologia. Dzieciom się przyda taka znajomość mitów. Uczą wielu zyciowych prawd, typu "wara od mojej szopy"! Na serio. Wara od niej.

Środa, 19 lipca.

W miejskim muzeum przedstawiono 5 obrazków. Czyli takie arty, które... Sam nie wiem. Nie jestem fanem sztuki.

Czwartek, 20 lipca.

Wyświetlono czyjeś wspomnienia związane z D23.

Piątek, 21 lipca.

W naszej gazecie wydano kolejne memy!
Później z niczego dostałem życzenia. Miło, ale nie pozwoliłem zajść do mojej szopy.

Sobota, 22 lipca.

Wyprzedaż w sklepie tapetowym.

Niedziela, 23 lipca.

Jakieś religijny festyn i kolejne mity czytano.

Ty, Jasiu! Nie opieraj się o moją szopę! A słusznie. To nie szopa tylko szafa. A pokazać wam coś fajnego? Ostatnio jak kopałem szambo, to znalazłem cos ciekawego. Sami spójrzcie!

Co? Nie podoba się? No mnie też tak w sumie. To puszczę wam coś z mojej playlisty. Osobistej playlisty!

Jak człowiek chce posłuchać czegoś fajnego w tej samej chwili to warto to połączyć. Ty! Mietek! Nie patrz na moją szopę! Coście się jej tak uczepili?!
Lepiej obejrzyjcie film, o tym jak to jest z rybami w Zwierzogrodzie.

I wszystko jasne!
O! Widzę że zwróciliście uwagę na słowa w ramce. Mój dziadunio mówił, że to wybitna prawda życiowa przekazywana z pokolenia na pokolenie. Sam nazywał je Komentarzem Tygodnia, ale nie wiem skąd ta nazwa.

Dziadunio był mądrym człowiekiem, choć berbeciem będąc nie do końca rozumiałem znaczenie tych słów.

Chodźmy może dalej. Widzicie ten zamknięty pokój? Nazywam go forume. Ostatnio co chwila się tam coś psuję, ale może uchylę drzwi i coś ciekawego wyciągnę.

<wsuwa rękę i po chwili wyciąga karteczkę przy akompaniamencie tłuczonych talerzy>

A nie mówiłem? Ostatnio co chwile się coś psuje, ale nie długo powinien przyjść majster i to naprawić. Patrzajta co złowiłem. Idealny Forumowy Komentarz Tygodnia!

Kremik!

Aj! Coś mi uciekło! Bo dostałem wczoraj cynk, że praca jednej z mieszkanek naszego zacnego pipdówka została wyróżniona kajś tam pieruna wi gdzie. Mówi się na to ZNN czy jakoś tak.

Dumni bądźmy! Brawa Tima! To wcale nie tak, że nie mamy żadnych ciekawych newsów i temu to dajemy wcale. Do kogo mówię? No do nich! Nie widzicie ich? Są wszędzie! A jeden z was robi sobie żarty. Serio nie widzicie? To wam opowiem co mówią!

Jak się nazywają rośliny rosnące na krzywym terenie? Pokrzywy

 

Co? Że niby nieśmieszny? Wiecie co? Chodźcie ze mną do szopy. Tak pokaże wam co tam jest! Nie bójcie się!

<zaprowadza przed szopę i ją otwiera>

Przygotujcie się na to co zobaczycie. Nazywam to Shippingiem tygodnia!

Się nie spodziewaliście, co? A teraz, WŁAZIĆ DO MOJEJ SZOPY!
Zabawimy się troszeczkę. MUAHAHA!
<zamyka wszystkich w szopie i mruga złowrogo na pożegnanie>

Teraz będzie zabawa! O! Kolejni goście! Im też trzeba podsumować tydzień. <zaciera złowrogo ręce>
Do następnego, he he, Podsumowania ;P