mnie nie widać! yay!

środa, 14 września 2016

Pomysły na fanfiki o Zootopii


Komentarze stasimona100 pod postem, w którym... Nick robi escape zainspirowały mnie do stworzenia serii konceptów na opowiadania i komiksy o Zootopii. Niestety, ja nie potrafię tworzyć normalnych historii. Sytuacja, w której Nick umiera, a Judy zostaje sama w żałobie, jest zdecydowanie... zbyt normalna. A zatem musiałem wymyślić coś nowego.



1. Nick i Judy wspólnie rozwiązali już wiele spraw. Z czasem lis stawał się coraz lepszym policjantem i wkrótce przebił nawet samą Judy. Pierwszy dostał awans, zaproponowano mu też powierzenie opieki nad grupą rekrutów... z czego zrezygnował, bo jak powiedział, on pracuje tylko z Judy. Świetny rozwój sprowokował pytania, czy przypadkiem to lisy nie nadają się najlepiej na policjantów zamiast innych zwierząt. Są wszakże szybkie, zwinne, ani zbyt duże, ani zbyt małe, a nawet siłowo dają sobie radę. Już wkrótce do policji rekrutowano praktycznie tylko lisy. Czy to dało dobre rezultaty? Nie! Duża władza lisów sprawiła, że zaczęły jej nadużywać. Większe i starsze zwierzęta musiały pod ich naciskiem przejść na emeryturę, Judy czuła się coraz gorzej, a Nick, który musiał trzymać z resztą lisów, by zachować wpływy, nie mógł jej za bardzo pomóc...



2. Nick po paru miesiącach stwierdza, że jednak praca w policji jest nie dla niego. Niby się zmienił, ale wiele lat robienia mniejszych i większych oszustw, sprawiło, ze nie może się tego pozbyć. Stara się zapomnieć o Judy, która nie może mu wybaczyć, że porzuca mundur policjanta.

a) ktoś próbuje wykorzystać go, by móc się dostać na komisariat i wykraść jakieś hiper mega ultra ważne papiery (te, co się walają pod ksero od miesięcy,  no co wam pomogę powiedzieć?)

b) spotyka się z piękną lisicą, która okazuje się podw... (a niech stracę) poczwórną agentką i znowu te papiery, sami wiecie

c) po licznych życiowych błędach i zamieszaniach, powraca do Judy, ta ratuje mu życie albo on jej

3. Nick i Judy badają młodego jelonka, który okazuje się dilerem narkotyków. Okazuje się jednak, że narkotyki to tylko przynęta, a sam jelonek jest tylko narzędziem w zupełnie innej sprawie. Pewien bóbr, który po 10 latach chce ostatecznie rozwiązać sprawę morderstwa swojej siostry, pragnie wykazać, że prawdziwymi winowajcami są policjanci, a konkretnie ich niekompetencja. Prowokując różne zdarzenia (np. zatrudniając podstawionych dilerów narkotyków) próbuje wykazać, że Bogo oraz cała reszta nad niczym nie panują.


4. Brat Bellwether pojawia się w mieście. Oczywiście spotyka się z siostrą za kratami i tak, oczywiście ona chce się zemścić na Judy i Nicku. Myli się jednak ten, kto myśli, że brat grzecznie posłucha siostry i zabije parę policjantów. Zależy mu tylko na przejęciu władzy (pamiętacie moją teorię, że Bellwether jest przewodniczką stada?) i zrobieniu zamieszania w mieście. A szkoda, bo może gdyby jednak zastrzelił naszych bohaterów w pierwszej kolejności, to wszystko mogłoby mu się udać. A tak to końcówki możecie się domyślić.

5. Stan psychiczny Bogo ulega pogorszeniu i musi on udać się na przymusowy urlop. W tym czasie zastępuje go młoda i ambitna pani pantera. Jest tradycjonalistką, więc nie podoba jej się współpraca lisa i królika. Jak się okazuje, jej profesjonalizm przy uprzykrzaniu życia Judy i Nickowi, zawodzi, gdy zakochuje się w wilku, którego ta dwójka zaprowadziła do aresztu. Auć!


6. Nick i Judy umierają już na samym początku (wiem, głupie). Do policji trafiają zupełnie nowy lis i nowa króliczka (wiem, bardzo głupie). Oczywiście wszyscy oczekują, że będą przynajmniej tak dobrzy, jak ich poprzednicy. Jak się okazuje... nie bardzo. Całość kończy się rozważaniami egzystencjalnymi i pytaniami dotyczącymi sensu dalszej pracy. Autor zadaje sobie pytanie, po co w ogóle napisał takie dziadostwo.

7. Mama Nicka pyta się go, kiedy w końcu doczeka się wnuków (no co, to pomysł Richa Moore'a). Zdesperowany Nick okłamuje ją, że ma dziewczynę, mega seksowną lisicę. Jak się pewnie domyślacie, mama każe ją sobie przedstawić. Nick przyprowadza Judy w cosplayu lisicy poziom 9000+. Zapowiada się miły wieczór. A potem mama Nicka zabija Judy widelcem!
- Ale mamo, dlaczego to zrobiłaś!
- Daj spokój Nick, od tej lisicy tak pachniało królikiem, że na pewno cię zdradza!
Ba-dum tssss


8. Nick i Judy dostają od Bogo misję... zabrać Clawhausera ze sobą do rozwiązywania sprawy serii kradzieży, by się czegoś nauczył. Ten robi im cały czas głupie uwagi, jaką świetną parę tworzą, rozgląda się za jedzeniem i nie patrzy pod nogi (na szczęście nie mieści się do wilczych dołów, jakie zastawił na nich przestępca). Ogólnie całość opowiadania zmierza do tego, by Clawhausera bardziej znielubić niż polubić... do czasu aż pomaga lisowi i króliczce w rozwiązaniu sprawy, a nawet ratuje im życie! No dobrze, ale cóż niezwykłego w tej historii? To Clawhauser dokonywał kradzieży i namawiał Bogo, by mógł rozwiązać tę sprawę (hehe) i być docenionym. Wiecie co, ta historia nadal jest dla mnie nudna.

9. Dawna przyjaciółka Nicka:
Zostaje złapana na kradzieży cennych przedmiotów z różnych muzeów w Zootopii. Sprawa wydaje się prosta, gdyby nie fakt, że Honey kradnie dla... jedzenia - jest biedna i została wynajęta przez kogoś, by móc kraść przedmioty i wymieniać je na przysłowiowy chleb. Któż tu jest prawdziwym przestępcą, skoro specjalnie na czas "wizyt" Honey w muzeach, wyłączane są alarmy. Czy Nickowi uda się uratować jej dobre imię i zmniejszyć wyrok?*
*Uda się

A wy, czy macie jakieś pomysły? :P

10 komentarzy:

  1. Judy w cosplay'u lisicy 9000+ zabita widelcem przez mamę Nicka... Ja chcę to zobaczyć!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukałem Judy w cosplay'u lisa. Oto efekty:
      https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/564x/bc/b7/d4/bcb7d4b5fe320880d56e283d9dc09fd9.jpg
      Cóż, może nie jest to poziom 9000+, ale zawsze coś.
      https://img.ifcdn.com/images/2f35614fec465697d55c3a2cedd8c3a1fa8ef86fd43cba496bd5a3b73d35fc1f_1.jpg
      Wciąż nie to...
      http://pre01.deviantart.net/2e45/th/pre/i/2016/092/e/6/zootopia_au_by_sirmei-d9xheyv.png
      Trochę tego mało. Nic lepszego nie znalazłem.

      Usuń
  2. Szczerze to kilka wymienionych tu pomysłem mam już dawno zanotowanych. Oczywiście w zmienionej formie. Głównie to ten drugi już jakiś czas po głowie mi chodził i nawet chciałem coś w ostatnim takie zrobić ale nie wiedzieć czemu się powstrzymałem. Tak czy inaczaj z kilku chętnie skorzystam oczywiście przy pozwoleniu i błogosławieństwie imperatora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że tak.
      I tak nic z tego nie napiszę.
      Poza tym lekki spoiler: po napisaniu tego posta, Rarity wysłała mi swojego krótkiego fanfika. Wtedy stwierdziłem, że chyba za bardzo kombinuję.

      Usuń
  3. Kuffa ;_; Ma ktoś kartofle? Moje fanfici są głodne kartofli.

    OdpowiedzUsuń
  4. Większość tych pomysłów przypomina mi filmy ze Stevenem Seagalem, Jasonem Stathamem, Kryminalne Zagadki Wybranego-Przez-Ciebie-Miasta, komedię z Hugh Grantem, a wisienką będzie Kiefer Sutherland w roli antagonisty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może być tak, że myślałem, że jestem oryginalny, a podświadomie czerpałem z istniejących!

      Usuń
  5. *czyta 6 pomysł*
    Pozdro z podłogi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *czyta 7 pomysł*
      Pozdro z podziemia

      Usuń
    2. Jak się już nisko dokopiesz, to możesz mi wydobyć kilka diamentów ^^

      Usuń