"Był sobie uczony, pan Dongguo 东郭先生, zatwardziale siedzący w książkach. Razu pewnego Pan Dongguo pędził osiołka, taszcząc wór książek, aż dotarł do kraju zwanego Środkiem Gór 中山 - miał tam objąć ciepłą posadkę. Nagle ujrzał zranionego wilka, próbującego umknąć pogoni. Wilk zaczął błagać: "o, panie, goni mnie zły myśliwy, który już o mało co mnie nie zabił; pozwól mi skryć się w twym worku, a ja wywdzięczę Ci się jak należy!". I choć pan Dongguo wiedział, że wilki są złe, tak mu się żal zrobiło znękanego zwierza, że postanowił uratować mu życie. Spętał wilka solidnie i wsadził go do worka na książki. "
Witajcie, ofiary straceńcy czytelnicy! Oto ja, Jeleń, zwany czasem Viraxem! Ponownie przybywam, aby napisać dla Was podsumowanie tygodnia. Choć tym razem pomnożenie, bo uznałem, że ciągłe dodawanie tygodnia mogło Was znudzić, więc tym razem będę mnożyć. Dlaczego to ja piszę to "pomnożenie"? Cóż, Polineksowi znowu udzielił się atak astmy szaleństwa tytanów przypływ nieskończonej mądrości i uznał, że to ponownie będzie dobry pomysł.
Dostałem pozwolenie na to, aby połączyć podsumowanie z chińskimi bajkami, jak pewnie już zauważyliście na początku. Niestety, okazało się, że ciężko to powiązać z właściwą treścią podsumowania, więc bajka będzie tylko jedna, podzielona na części w całym poście, a zamiast tego skupimy się na łączeniu Zootopii z anime i Japonią, bo ten kraj lubię bardziej. Mam nadzieję, że Wam to bardzo nie przeszkadza. Zaczynajmny zatem!
Poniedziałek: Info Warszawskim Disney Meecie. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to sorry, za późno, odbył się w sobotę LOL.
Wtorek: Ładne, randomowe obrazki, cliffhangery i ZUO, czyli Mitologia Zwierzogrodu.
Środa: Info o transmisji na żywo Byrona Howarda, w której rysuje postacie z Zootopii (jeszcze nie widziałem, ponoć narysował trzy z nich), oraz ostateczne zamknięcie sprawy plagiatu.
Czwartek: Zazdrość, smutek i depresja, czyli Zwierzęce Memy.
Piątek: Rozważania o zootopiańskich smartfonach.
Sobota: Rozpoczęcie nowej serii z collabami (mam nadzieję, że ktoś coś wyśle), a jakiś jeleń wstawił posta z fanartami o 3:33, bo przez cały tydzień nic nie napisał.
Niedziela: Zootopiańskie filmiki animowane w Source.
Swoją drogą, dzięki inicjatywie Evki w sobotę wieczorem na kanale głosowym na Discordzie był spory tłok. Oto zdjęcie na dowód:
Aż żałuję, że nie mogłem się dołączyć, bo bym przeszkadzał innym w domu...
Mem z Mr.B. Choć w sumie nie wiem, czy da się to uznać za mem. Ani to śmieszne, ani nic trafnie nie podkreśla. Ale trudno.
Poniedziałek: Info Warszawskim Disney Meecie. Jeśli ktoś jest zainteresowany, to sorry, za późno, odbył się w sobotę LOL.
Wtorek: Ładne, randomowe obrazki, cliffhangery i ZUO, czyli Mitologia Zwierzogrodu.
Środa: Info o transmisji na żywo Byrona Howarda, w której rysuje postacie z Zootopii (jeszcze nie widziałem, ponoć narysował trzy z nich), oraz ostateczne zamknięcie sprawy plagiatu.
Czwartek: Zazdrość, smutek i depresja, czyli Zwierzęce Memy.
Piątek: Rozważania o zootopiańskich smartfonach.
Sobota: Rozpoczęcie nowej serii z collabami (mam nadzieję, że ktoś coś wyśle), a jakiś jeleń wstawił posta z fanartami o 3:33, bo przez cały tydzień nic nie napisał.
Niedziela: Zootopiańskie filmiki animowane w Source.
"Nie minęła chwila, a zjawił się myśliwy, pytając, czy pan Dongguo nie
widział wilka. Ten perfidnie skłamał, wprowadził myśliwego w błąd, a gdy
zagrożenie znikło, wypuścił wilka z worka. Wilk, poczuwszy się pewnie,
ozwał się w te słowa: "o, panie, skoro byłeś tak dobry, żeby ocalić mi
życie, na pewno nie pozwolisz mi umrzeć z głodu. Bądźże mi śniadaniem!" -
i już kłapie wielgachnymi zębiskami przy panu Dongguo."
Chyba czas na Komentarz Tygodnia. A oto i on:
Brind. Jedyny, który skomentował tego posta. Jedyny. Jeśli widzicie coś niżej, to macie halucynacje.
Nagranie z lajwa Byrona Howarda. Mam nadzieję, że działa...
Swoją drogą, dzięki inicjatywie Evki w sobotę wieczorem na kanale głosowym na Discordzie był spory tłok. Oto zdjęcie na dowód:
Aż żałuję, że nie mogłem się dołączyć, bo bym przeszkadzał innym w domu...
Mem z Mr.B. Choć w sumie nie wiem, czy da się to uznać za mem. Ani to śmieszne, ani nic trafnie nie podkreśla. Ale trudno.
BREAKING NEWS! Redakcja, czyli my, miała posiedzenie, na którym ustaliła sporo rzeczy. Między innymi, wreszcie mamy grafik! Pewnie przetrwa max. 2 tygodnie, ale jest!
"Próżno pan Dongguo wzywał wilka do okazania honoru i wdzięczności,
próżno wyzywał go od szubrawców. Kiedy zdawało się, że już nic biedaka
nie uratuje, zjawiła się nieoczekiwana pomoc w postaci rolnika
dzierżącego motykę. I wilk, i pan Dongguo pojawienie się go przywitali z
ulgą. Pan Dongguo zaczął opowiadać, jakim to niewdzięcznikiem jest
wilk, a wilk na to, że dobre uczynki trzeba przecież doprowadzać do
końca: nie po to się ocala komuś życie, żeby go potem zamorzyć głodem!
Prosili wieśniaka o rozstrzygnięcie sporu."
OGŁOSZENIE!!!
OGŁOSZENIE!!!
Polineksa nie ma aż do 8 lipca. Oddał tymczasowo władzę Evce i Mr.B w nadziei, że nie pozwolą na spalenie bloga. Cóż, pewnie się zawiodą.
Forumowy Komentarz Tygodnia:
Amatorzy. Ja się potrafię jarać ośmioma rzeczami naraz przez podobny okres czasu.
Japoński cover Try Everything. Naprawdę nieźle brzmi. Nie tak dobrze jak oryginał, ale osobiście uważam, że ta wersja jest lepsza od polskiej.
Podpowiedzi Google mnie czasem naprawdę zadziwiają...
Aha, jakby ktoś narzekał, że ten post jest okropny, bo nie lubi anime, to przypominam, że...
...Zootopia to anime. Podobnie jak dowolne animowane dzieło, bo "Anime (jap. アニメ ) – skrót słowny w języku japońskim, pochodzący od angielskiego słowa "animation", które jest wymawiane po japońsku animēshon. Oznacza ono film animowany, z tym że w Japonii terminem tym określa się wszystkie filmy i seriale animowane, bez względu na kraj ich pochodzenia."
Jakby ktoś się zastanawiał, czy jest szansa, że Judy i Nick będą parą.
Boty wam prawdę powiedzą. Jest to możliwe.
W sobotę miałem atak megalovanii i nadałem sobie każdą rangę na Discordzie, którą mogłem. Aha, i tymczasowo zmieniłem sobie nick, żeby jakoś wytłumaczyć to, czemu ja jestem jeleniem, a moja córka Gazela... no cóż, gazelą.
Nie do końca wiem, co to jest, ale Polineks powiedział, że warto wstawić do posta.
Chyba czas na...
SHIPPING TYGODNIA
Polineks x Fluttershy, czyli Polishy. Niestety, nie udało mi się zdobyć zdjęcia (nieźle się kryją przed aparatem, skubane kuce!), więc wstawię tylko obrazek jelenia.
Spokojna głowa, jeleniu! Jakimś cudem udało mi się ich nakryć. Oto zdjęcie:
Na koniec został suchar. Oto i on:
Co mówi ogrodnik do kumpla?
Przesadziłeś.
To już wszystko na dziś. Jeszcze dam dokończenie chińskiej bajki. Aha, i bajka nosi tytuł "Pan Dongguo i wilk 东郭先生与狼" i jest chyba jedną z popularniejszych chińskich bajek. Została napisana przez Mǎ Zhōngxī na przełomie XV i XVI wieku. Miłego kolejnego tygodnia z FGZ!
"Wieśniak zastanowił się
chwilę i mówi: "Nie wierzę w waszą opowieść. Przecież to niemożliwe,
żeby wilk zmieścił się do tak małego worka! Dopóki nie zobaczę tego na
własne oczy, nie będę mógł ocenić, który z Was ma rację i któremu należy
wymierzyć sprawiedliwość". Na takie dictum dał się wilk znów skrępować i
wsadzić do worka panu Dongguo. Wieśniak zaś natychmiast mocno zawiązał
worek. Na nieśmiałe protesty sprawiedliwego pana Dongguo odparł wieśniak
tymi słowy: "Krzywdzący ludzi wilk nie zmieni swej natury, choćbyś
okazał mu miłosierdzie sto razy". I zatłukł wilka motyką."
Anime is real!
W tym japońskim covery występuje jeleń. XD
OdpowiedzUsuńChwila co tym razem jest napisane na mojej twarzy, bo bez okularów tego nie rozczytam? xD
OdpowiedzUsuńRozczytałem trzy pierwsze linijki:
Usuń"Dzisiaj złomujemy się kwestą technomelodi
koincydacyjnej w znieczulenie wenery z prędkością że klamki używają spacecraftów
które można inotrzec mafijnej temi co winić one na zmierzch"
Najwyraźniej Mr B do memów ze swoją facjatą dobiera teksty na podstawie gry w marynarza.
To ja już mówię, co tam było:
Usuń"Dzisiaj zajmiemy się kwestią technologii komunikacyjnej w Zwierzogrodzie. Wiemy z pewnością, że ssaki używają smartfonów, które można dostrzec na filmie. Z tego co widać są one na bardzo podobnym poziomie zaawansowania co nasze. Muszą być jednak o wiele bardziej spersonalizowane dla użytkownika. Zwierzęta mają przecież inny poziom czułości słuchu, inne postrzeganie kolorów oraz co oczywiste inne rozmiary. Być może każda rodzina gatunków ma własne wytwórnie sprzętu idealnie dopasowanego do ich potrzeb. Chociaż patrząc z drugiej strony istnieje tam globalna marka będąca odpowiednikiem naszego IPhone'a. Czy to oznacza, że tak jak u nas istnieje kilka dużych marek, które po prostu wytwarzają kilka modeli telefonów przystosowanych dla danych zwierząt? Nie jest to wykluczone, ale należy sobie zadać pytanie czy różnią się one tylko "ficzerami" takimi jak wielkość, czy specjalny tryb wyświetlania, czy może także specyfikacją sprzętową. Od razu przychodzi na myśl typowa polityka wielkich korporacji: "A to tutaj damy słabszy procesor bo to partia dla myszy, więc miniaturyzacja byłaby nieopłacalna" - stereotypowy prezes."
A niżej:
"Właściwie możemy uznać, że telefony zwierzęta wykorzystują do tych samych celów co my, tylko niektóre rozwiązania technologiczne są odmienne i bardziej spersonalizowane. Kolejną rzeczą jaką chciałbym wziąć pod uwagę to kwestie bezpieczeństwa. Jak myślicie czy w animowanym mieście istnieje problem hakerstwa? Jest to bardzo prawdopodobne, skoro nasze smartfony są zagrożone to te ze Zwierzogrodu również. Problemem dla informatycznych przestępców może być właśnie to zróżnicowanie urządzeń. Właściwie dostosowanie może wymagać innego programowania, co sprawia, że hakerzy muszą nauczyć się kilku języków kodowania i rozpracować kilka rodzai zabezpieczeń. Tylko czy służby państwowe traktują to poważnie, zastanawia mnie czy w policji znajduje się jakiś spec informatyczny, którego zadaniem jest namierzanie naruszeń cyberbezpieczeństwa. Wiemy między innymi, że potężna sieć kamer nadzoruje całe miasto, ale co by było gdyby ktoś się do niej włamał?"
Brzmi znajomo? XD
Aaa okej, chyba coś kojarzę xD
UsuńAle jest to bardziej nieczytelne od mojego ręcznego pisma :)
O, znowum w FKT. Może kiedyś zapracuję na własną rubrykę na blogu?
OdpowiedzUsuńCo? Polishy? Jesteście kochani! Zrobiliście mi urlop tym obrazkiem. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńA jeszcze wczoraj narzekałeś, że nie, że shipy z tobą się szybko znudzą, itd. XD
UsuńNie ma za co, ale następnym razem narysuję waszą dwójkę jak dostanę tablet,bo włosy Flutter są złe
UsuńBo nie spodziewałem się takiego ładnego obrazka. Ale serio ograniczcie Polishipy
OdpowiedzUsuńjestem jedyny!
OdpowiedzUsuńDobre podsumowanie.
OdpowiedzUsuńW następnym daj Niemiecką wersję "Try Everything"
A ten drugi filmik to dotyczy tej fanowskiej kontynuacji "Zwierzogrodu", co to ma w przyszłym roku wyjść. Chyba ścieżkę dźwiękową do niego stworzyli i opublikowali, choć nie powala.
Nikt się nie wypowiedział na temat chińskiej bajki. :-(
OdpowiedzUsuńANIME IS REAL,
OdpowiedzUsuńRIGHT?!?!
Anime is real.
Usuń