mnie nie widać! yay!

niedziela, 8 maja 2016

Fanarty, fanarty, fanarty #12

Zgodnie z zapowiedzią, dziś zajmiemy się głównie cross-overami powiązanymi z Wielką Brytanią. Zaczynamy więc od jednego z najbardziej znanych brytyjskich bohaterów, gentelmana znanego z pociągu do kobiet, alkoholu i szybkich samochodów. Zwróćcie uwagę na szczegóły tych dwóch rysunków: wisiorek Judy i przypinkę na klapie marynarki Nicka.


Nick rozwiązujący kryminalne zagadki? Czemu nie, w końcu w policji też będzie się tym zajmował. Do tego typowa brytyjska pogoda i nieodłączna fajeczka. Oglądałabym.
Tym razem obrazek ze specjalną dedykacją dla Gnobka, który nie wierzył w fandomowych artystów. Oczywiście, że Doctor Who też już się załapał na zwierzęcą obsadę!
Mieliśmy dwóch (dość specyficznych) strażników prawa, dla równowagi rozbójnik z lasu Sherwood. Oraz Nick, który chyba nie jest zachwycony towarzystwem Wesołej Kompanii.

A na koniec zupełnie niebrytyjska Captain Carrot i jej najlepszy przyjaciel, Wilde Soldier. W ramach ciekawostki: prawdziwy Kapitan Marchewka.
Co następnym razem? Trochę Brangeliny, Disneya i Gwiezdnych Wojen. Oraz Clawhauser, jakiego jeszcze nie widzieliście!

4 komentarze:

  1. Skoro prośba Gnobka nie sprawiła ci kłopotu, to ja mam dla ciebie wyzwanie, Rarity!
    Znajdź crossover Zootopii i Titanica.
    Znajdź też crossover Zootopii i Frozen.
    Przyjmujesz wyzwanie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczę co da się zrobić, choć jeśli chodzi o Titanica, niczego nie obiecuję.

      Usuń
  2. Co do gwiezdnych wojen to wyobrażam sobie, że Bellwether byłaby Anakinem: dobra, zła, na koniec delikatnie dobra.

    OdpowiedzUsuń