Gryzonie
No to się trafiło, ledwie zipię, a tu jeden z najliczniejszych rzędów :I Gryzonie. Typowy gryzoń? Krępy tułów + krótkie kończyny. Dzięki swoim niewielkich rozmiarom łatwiej dostosować się im do różnych środowisk i warunków. W stanie dzikim stworzenia te zamieszkują cały świat z wyjątkiem Antarktydy. Takie zaradne kurduple, nie straszne im upały Afryki ni mrozy Arktyki.
Wspólną cechą gryzoni są dłutowate siekacze, po parze na górną i dolną szczękę. Pewnie dobrze znany fakt, ale dodam dla porządku, rosną one przez całe życie. Dlatego istotne jest aby je ścierały. Zwykle dzieje się to podczas konsumpcji twardszego jedzenia. ( Właściciele domowych gryzoni wiedzą dobrze jak swędzą zęby nasze pupile, efekt – pogryzione ubrania, które zostały niefortunnie przy klatce, czy nad dziabnięty niezwykle apetyczny kabel…dzięki bogu, że moja smakoszka nie przegryzła go, szczurza aspiracja zostania żarówką ku mojej radości nie wypaliła)
Rodzinki gryzoni? Profesjonalnie, a jakże. Proszę bardzo: (pozwoliłam sobie pominąć te ze stricte łacińskimi nazwami, darujmy sobie wchodzenie aż tak w biologię…)
-postrzałki (ta nazwa :D)
-bobrowate
-gofferowate( oj, chyba wiem co zrobię sobie na kolację… znaczy się, broń Boże nie gryzonia!)
-kretoszczury (gracze fallouta zrozumieją)
-jeżozwierze
-szczecińce
-kawiowate
-szynszylowate
-tukotuki
-agutiowate
-ursonowate
-kosztniczkowate
-skoczkowate
-chomikowate
-myszowate
-ślepcowate
-sewelowate
-popielicowate
-wiewiórkowate
Uff…I byłoby na tyle, pomijając łacinę. Obawiam się, że dnia by mi zabrakło aby zgłębić wszystkie rodziny. Więc podejmuję się ogółu, jeśli jakaś rodzina przykuła twoją uwagę, zapraszam do internetu, jeśli dobrze go używać, to prawdziwa skarbnica wiedzy. Sama korzystam raczej z książek, internet to wygodna alternatywa. A dzisiaj ta alternatywa przeze mnie nadużyta. Będzie chamska wklejka z Wiki. Pierwszy raz mi się to zdarza. Jest to całkiem rozsądnie rozpisane, niestety nie mogę sobie pozwolić na wywody, za dużo jest gryzoni aby zachowania społeczne gryzoni uogólnić, a mnie brak czasu.
Zachowania społeczne gryzoni
„Gryzonie wykazują szeroki zakres zachowań społecznych. Występuje wśród nich pierwszy poznany system kastowy wśród ssaków, spotykany u golca. U pieska preriowego występują rozległe kolonie. Dalej spotyka się grupy społeczne, a także samotniczy tryb życia u popielicy, której dorosłe osobniki mają zachodzące na siebie areały żerowania, żyją jednak w osobnych gniazdach i żerują samodzielnie. Gromadzą się na krótko podczas sezonu rozrodczego w celu dobierania się w pary. Gofer również żyje samotnie poza sezonem rozrodczym. Każdy osobnik drąży złożony układ tuneli i utrzymuje własne terytorium.
Większe gryzonie wykazują tendencję do życia w grupach rodzinnych, w których rodzice i dzieci żyją razem, nim potomstwo odejdzie. Bobry żyją w rozszerzonych jednostkach rodzinnych obejmujących typowo parę dorosłych, tegoroczne młode, ich rodzeństwo z poprzedniego roku oraz czasami jeszcze starsze młode. Szczur wędrowny zazwyczaj tworzy niewielkie kolonie. Do sześciu samic dzieli wspólną norę, a pojedynczy samiec broni terytorium wokół niej. W przypadku dużego zagęszczenia populacji system ten załamuje się i wśród samców ustala się system hierarchiczny oparty na dominacji i zazębiających się areałach. Córki pozostają w kolonii, podczas gdy synowie opuszczają ją. Microtus ochrogaster jest monogamiczny, tworzy długo utrzymujące się pary. Poza sezonem rozrodu żyje w bliskim sąsiedztwie innych osobników w obrębie małej kolonii. Samiec nie wykazuje agresji w kierunku innych samców, póki nie paruje się z samicą. W tym czasie broni swego terytorium, samicy i gniazda przed innymi samcami. Para tuli się do siebie, czyści się wzajemnie, gniazduje razem i dzieli się odpowiedzialnością za potomstwo.
Do najbardziej społecznych gryzoni należą świstaki. Typowo tworzą one kolonie opierające się na więziach pomiędzy samicami. Samiec po odstawieniu od sutka rozchodzą się i jako osobniki dorosłe wiodą wędrowny tryb życia. Współpraca u susłów i świszczy różni się pomiędzy gatunkami. Zazwyczaj obejmuje alarmowanie się przez zagrożeniem, obronę terytorium, dzielenie się pokarmem, ochronę miejsc gniazdowania i przeciwdziałanie dzieciobójstwie. Nieświszczuk płowy buduje wielkie miasta, mogące rozciągać się na wiele hektarów. Jamy nie łączą się ze sobą. Są drążone i zamieszkiwane przez terytorialne grupy rodzinne zwane koteriami. Koteria zwykle składa się z dorosłego samca, trzech lub czterech dorosłych samic, kilku nie przystępujących do rozrodu roczników i młodych z ostatniego roku. Osobniki w obrębie koterii są do siebie przyjaźnie nastawione, wrogo natomiast do innych.
Prawdopodobnie najbardziej ekstremalny przykład zachowań kolonialnych obserwuje się u golców i Fukomys damarensis, gryzoni eusocjalnych. Golce całe swe życie spędzają pod ziemią. Tworzą kolonie, które mogą sięgać 80 osobników. Do rozrodu przystępuje w nich jedna samica i do trzech samców. Inni członkowie kolonii osiągają mniejsze rozmiary, są bezpłodne i funkcjonują w grupie jako robotnicy. Pewne osobniki mają rozmiary pośrednie. Pomagają oni w odchowie młodych. W razie śmierci jednego z osobników rozmnażających się mogą zająć jego miejsce[44]. U Fukomys damarensis w jednej kolonii występuje jeden aktywnie seksualnie samiec i samica, podczas gdy pozostałe osobniki nie są właściwie bezpłodne, ale mogą stać się płodne tylko wtedy, gdy założą własną kolonię.”
by Ciocia Wikipedia
Inteligencja
Bardzo ciekawy temat, mnie osobiście z tego wszystkiego zainteresował najbardziej. Znany jest fakt, że trutki na gryzonie nie są zbyt skuteczne, gdyż stworzonka te mają głowę na karku. Jeśli jeden szczur pożywi się trutką (zacznijmy od tego, że mają one dobre powonienie, więc sama szansa, że podejmie się skosztowania trutki jest mała) a na skutek niej zdechnie- reszta stada wyciągnie z tego naukę i nie tknie tego „pożywienia”.
Cyt. Wikipedia:
„Laboratoryjne szczury wędrowne mogą mieć zdolność metapoznania – rozważania swego własnego uczenia i podejmowania decyzji na podstawie tego, co wiedzą lub czego nie wiedzą, co wskazywały podejmowane przez nie wybory w związku z poziomem trudności zadań i oczekiwaną nagrodą. Byłyby więc szczury pierwszymi po naczelnych zwierzętami, u których wykryto taką zdolność.”
Dlatego tym bardziej fakt eksperymentów na szczurach jest moim zdaniem poroniony… :/ Myszek także szkoda, jakiegokolwiek zwierzęcia szkoda ale jeśli jakieś zwierze wykazuje tego rodzaju świadomość to eksperymenty w których wykorzystuje się je do naprawdę koszmarnych rzeczy jest niemoralne. I nie jest tu mowa „tylko” rażeniu prądem:
Cyt. Wikipedia:
„Przykładowo szczury laboratoryjne trenowane do odpowiedzi na specyficzny ton poprzez naciśnięcie dźwigni i otrzymanie nagrody, a innej dźwigni w odpowiedzi na inny ton w celu uniknięcia kary w postaci rażenia prądem, z większym prawdopodobieństwem odpowiedzą na ton pośredni, naciskając dźwignię związaną z nagrodą, jeśli przed chwilą ktoś je połaskotał (co uwielbiają).”
Ale mowa o substancjach jakie na nich się stosuje. Wiem, że temat trochę odbiega od pierwotnego założenia. Te zwierzaki cierpią na rzecz nie zawsze przełomowych eksperymentów. I życia nie oddaje jeden szczur, a cała ich gromada, mimo że naukowiec wie, że substancja wywoła takie a nie inne efekty na pojedynczym osobniku. Tylko po to aby sprawdzić, czy każdy osobnik zareaguje tak samo. Nie jestem tu specjalistką, jednak jest to przykre. A chore zwierze od wstrzykniętej chemii raczej nie ma co liczyć na opiekę do końca swoich dni. Wiadomo mi tyle że są ludzie którzy decydują się na adopcję odratowanych szczurów ale co z resztą?
Czasem coś tam schrupię
Gryzonie są powszechne, czujesz się częścią większej całości. Nie jesteś typem indywidualisty, nie wychylasz się w swoich działaniach czy czynach. Nawet będąc samotnikiem przynależysz do czegoś większego i musisz się z tym liczyć. Nie jesteś brawurowy. Raczej cichy, skryty, małomówny. Często bywa, że nie słowa liczą się najbardziej, a czyny. Więcej wyczytasz z mimiki twarzy rozmówcy niż z jego słów. Same słowa są puste, ty dostrzegasz mowę ciała z którą słowa nabierają konkretny sens.
Nie wszystkie gryzonie wykazują jakąś nad przeciętną inteligencję, ale odnosząc się do tych które ją posiadają: Jesteś typem samouka. Z obserwacji wyciągasz wnioski, błędy innych mogą być nauką dla ciebie, jak i twoje własne. Właśnie to poznanie świata przez zmysły jest dla ciebie kluczowe. Nie zamykasz się na świat w 4 ścianach, a badasz go wynosząc wnioski z otoczenia. Spoglądając na rzeczy dookoła ciebie zastanawiasz się nad ich działaniem, nad efektami jakie mogą wywrzeć takie a nie inne działania, ciągle zadajesz sobie pytania. (huh, to ostatnie prawie ja tyle że z tą inteligencją 2 na 10 :P)
Za usterki przepraszamy
To…tak, byłoby na tyle. Przepraszam za brak Kącika artystycznego, mam sporą niewyróbkę, tysiąc rzeczy na raz. Obiecuję poprawę. Chyba. Okaże się. Zresztą, kto tęsknił… Bo temat na następny odcinek spowity mgłą, myślę, myślę że nie myślę. Cieniowanie? Nie jestem w tym dobra, działanie rozumiem ale stosowanie się do tej wiedzy…powiedzmy umiarkowane.
Mały obżartuch na przeprosiny?
Jak tak czytam to wciąż zastanawiam się, jak Pan B. stał się bossem mafii.
OdpowiedzUsuńAle szanuję za artykuł i jego długość.
(Złoty internet exployer) Może zagroził im swoją kolonią, która opróżni ich zapasy?
Usuń