Witajcie! Wygląda na to, że zabrakło nam trochę komunikacji w redakcji, w związku z czym fanarty nieznacznie się opóźniły. Mam nadzieję, że nikt nie wypłakiwał za nimi oczu, a dziś zapraszam na edycję z naszym ulubionym komendantem. Przed państwem Bogo!
Poważny szef policji, surowy i obowiązkowy. Ale czy zawsze?
Jak widać, nie: selfie time! Po pracy Bogo chodzi na siłownię pracować nad muskulaturą (donuty też same się nie spalą), a później robi zdjęcia i wrzuca na insta, chcąc zaimponować młodym jałówkom. Zaraz, jakie jałówki?
Ha, to jest prawdziwy sekret bawoła: związek międzygatunkowy! Mam świadomość, że na obrazku jest OCek, ale Bogo mógłby się przecież spotykać z Fabienne Growley - prezenterką ZNN. Myślę, że od dziś to będzie mój headcannon.
A co z Gazelą, spytacie? Proste, uwielbienie do piosenkarki to przykrywka. Jasne, Bogo ukrywa także tę sympatię, ale można mieć wrażenie, że trochę nieudolnie. Zawstydzi się, gdy Clawhauser przyłapie go z nową apką, ale przecież na koncercie będzie się świetnie bawił.
Może teraz przestanie udawać, w końcu czego się właściwie wstydzić? Jasne, lepiej być fanem Guns N' Rodents, ale Gazelle nie jest właściwie taka zła. Plot twist: wokalistka podkochuje się w Nicku, którego zna z dzieciństwa. Tak, dziś shippuję wszystko i wszystkich.
Właściwie tytuł piosenki w Zootopii brzmi Let it Goat. A Bogo zawsze chciał występować na scenie, niestety konserwatywni rodzice nie wyrazili na to zgody: twój dziadek był żołnierzem, twój ojciec jest policjantem, masz do wyboru akademię wojskową bądź policyjną. Nie pozwolimy ci zhańbić naszej rodziny!
I tak to się skończyło. Bogo został komendantem, więc teraz musi użerać się z gepardem z pociągiem do słodyczy, nadmiernie optymistycznym królikiem i bezczelnym lisem, któremu brakuje respektu dla władzy. Powyższa sytuacja to akurat wina Clawhausera, nie dajcie się nabrać, że to Nick!
Alternatywna rzeczywistość: Bogo został sławnym raperem, teraz bierze udział w sesji zdjęciowej ze znaną aktorką i prowadzącym popularny talk show. Doceńcie ten profesjonalnny wygląd, łącznie ze złotym łańcuchem i naderwanym uchem.
a ja wciąż szukam takiego fanarta gdzie Flash wyprowadzał na spacer żółwika.
OdpowiedzUsuńmoże kojarzycie?
Szukałam go wczoraj, ale niestety bez efektu. A znam ten ból, bo też raz poszukiwałam do posta obrazka, który kiedyś mi gdzieś mignął.
Usuńw jakich miejscach?
UsuńPo prostu po słowach kluczowych w Google. O dziwo po iluś stronach scrollowania się znalazł.
UsuńBogo ma jedno z większych wahań charakteru, jakie zobaczyłem w tym filmie. Albo ogólnie w filmach.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem to nie tyle zmiana charakteru, co nastawienia. On cały czas jest dość surowy, obowiązkowy, stanowczy i zależy mu bardzo na dobru miasta. Tylko na początku uważa Judy za gadającego pluszaka, a później zmienia zdanie i potrafi się przyznać do błędu.
Usuń