mnie nie widać! yay!

sobota, 20 sierpnia 2016

Fanarty, fanarty, fanarty #53 Co by było, gdyby...

W filmie było kilka momentów, w których jedna decyzja mogła zmienić całkowicie fabułę. Inne mogło być zakończenie, inne mogły być motywacje bohaterów oraz ich dalsze przygody. A może inaczej potoczyły się losy postaci jeszcze przed początkiem filmu? Zamierzam się dziś przyjrzeć wszystkim tym możliwościom, oczywiście każdą z nich opatrując odpowiednią ilustracją.
Zapraszam więc do alternatywnej rzeczywistości!


Co by było, gdyby Judy nigdy nie wstąpiła do akademii policyjnej? Czy mimo tego wyjechałaby do Zootopii i spotkała Nicka Wilde’a? Czy lis poznany w innych okolicznościach zrobiłby na króliczce odmienne wrażenie? Czy naiwna dziewczynka ze wsi zauroczyłaby się w młodym lisim przedsiębiorcy o nieposkromionym uroku? Czy wróciłaby do domu ze złamanym sercem, zarzekając się, że już nigdy nie opuści Bunnyburrow? A może jej szczerość i prostota zwróciłyby uwagę Nicka?

Co by było, gdyby na początku filmu Nick nie drwił z Karotki, ale w ramach zadośćuczynienia za oszustwo dał jej lodołapkę? Czy Judy porzuciłaby myśl o szantażowaniu lisa w celu wymuszenia współpracy? Czy próbowałaby sama prowadzić śledztwo, ponosząc kompletną porażkę? Czy Zootopia pogrążyłaby się w chaosie, a Bellwether zdobyła niepodzielną władzę?

Co by było, gdyby w trakcie śledztwa partnerzy się poddali? Gdyby uznali, że tego miasta nie da się uratować, że jest zbyt mocno przesiąknięte uprzedzeniami i niesprawiedliwością? Czy po wyjeździe z Zootopii znaleźliby szczęście, pracując na farmie? Czy Nick zająłby się uprawą borówek, czy poznałby miłą lisiczkę, ustatkowałby się i zapomniał o życiu drobnego oszusta?

Co by było, gdyby Clawhauser tylko udawał zainteresowanie Gazelle? Gdyby tak naprawdę podkochiwał się w jednym z jej tancerzy? Czy miałby szansę na spotkanie ze swoim wymarzonym chłopakiem? Czy ten związek miałby sens?

Co by było, gdyby ktoś sobie przypomniał o niezapłaconych podatkach Nicka? Gdyby ktoś zauważył, że Judy w trakcie śledztwa dopuściła się szantażu, wtargnięcia na teren prywatny, współpracy z przedstawicielami świata przestępczego i poważnych gróźb? Czy króliczka odnalazłaby się w więziennej rzeczywistości? Czy lis znalazłby wspólny język z kolegami po fachu?

Co by było, gdyby zamiast do policji, Nick wstąpiłby do wojska? Gdyby chciał naprawdę odkupić swoje winy i postanowił nie bawić się w półśrodki? Czy jego spryt i pewność siebie wystarczyłyby w tak nieprzyjaznym środowisku? Czy stałby się wzorem do naśladowania, którego równocześnie nienawidzi się i podziwia?

Co by było, gdyby po przygodzie ze skowyjcami partnerzy w śledztwie postanowili spróbować swoich sił na estradzie? Czy mogliby wystąpić w Rent? Cats? Czy Nick zechciałby zostać Upiorem w Operze? Czy Judy sprawdziła by się w roli Eponine z Nędzników? A może woleliby osiągnąć szybki sukces komercyjny i zagraliby w High Schol Musical lub Mamma Mia!? Czy fani staliby godzinami w oczekiwaniu na autograf najbardziej znanego duetu Zootopii?

[Źródło]
Co by było, gdyby po ukończeniu przez lisa policyjnej akademii Judy i Nick dostaliby przydział do komisariatu w Bunnyborrow? Czy króliczka zyskałaby szacunek wśród swoich licznych krewnych i znajomych? Czy lis odnalazłby się w małomiasteczkowej rzeczywistości? Czy potrafiłby zdobyć zaufanie uprzedzonych względem rudzielców długouchych mieszkańców?

P.S. Dla zainteresowanych: wampiry okazały się zupełnie niegroźne, wróciłam do kraju w jednym kawałku. Czy może w każdej kropelce. Krwi.

2 komentarze:

  1. "Czy ten związek miałby sens?"
    Nie. Zdecydowanie nie. Chociaż... Może ściągnął sobie tą aplikację, żeby przez chwilę pobyć kimś, kogo kocha?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzisz, moja teoria powoli zaczyna do Ciebie trafiać.

      Usuń