sobota, 13 sierpnia 2016
OCek czyli istota niespotykana
Z OCkami jest jak z chińskimi podróbkami. Wszyscy wiemy, co o nich myśleć - że są kiepskie i mają się nijak do oryginałów, ale są wśród nich perełki, które potrafią zaskoczyć. I nie tylko dlatego, że są tanie.
O, zaraz, nie wiecie co to OC? Zapewne nie byliście nigdy w żadnym fandomie i ten jest waszym pierwszym. A zatem powinniście znać parę słów kluczy, które powtarzają się we wszystkich zgromadzeniach fanów. Jednym z nich jest właśnie OC, czyli Original Character czy też Oryginalna Postać.
OC to postać, którą sami tworzycie od podstaw.
Jedyną rzeczą, jaką was ogranicza jest to, żeby postać pasowała do uniwersum.
Postać człowieka nie będzie dobra do uniwersum Zootopii, podobnie jak nie stworzymy słodkiego gadającego jednorożca do uniwersum Harrego Pottera.
Przykładami OCków z uniwersum Zootopii są chociażby te w obrazku głównym. Jest też tutaj crossover z Kingdom Hearts, ale w efekcie otrzymujemy postacie, których nie ma w filmie. I o to chodzi!
OC projektujecie sami od początku do końca. Jest to... frajda i poczucie, że robi się coś ciekawego i rozwijającego. Stworzenie postaci jest łatwe, ale kreacja zupełnie nowego, interesującego i trzymającego się kupy zwierzaczka jest trudna! Dodatkowa trudność polega na tym, że niestety tego nie widać. I w ten sposób z zapałem tworzymy nasze wypociny.
W teorii wszystko jest ok - trzeba zaprojektować wygląd, potem charakter, historię, jakieś przygody, powiedzonka oraz starać się przedstawić postać tak, by było widać, że jest z Zootopii. Samo bycie lisem nie wystarczy. Ten lis musi być częścią świata. Jakkolwiek brzmi to górnolotnie, to chodzi o to, że można sobie wyobrazić stworzoną przez was postać w tym uniwersum. Mogłaby przechadzać się w tle albo zamienić dwa słowa z głównymi bohaterami w następnym filmie i nikt by nie zwrócił uwagi.
Jak napisać OC?
1. Wymyśl wygląd i podstawowe informacje
Wilk komandos (wszystkie ubrania w khaki), który mści się za zabicie żony? Fretka w okularach, która próbuje odnaleźć się w wielkim mieście, ale przez przypadek musi załatwiać brudne interesy Pana B? Grizzly w różowym sweterku, który chodzi na spotkania z terapeutą, bo jest... zbyt łagodny i inne zwierzęta mu dokuczają?
Wszystkie wymienione przeze mnie pomysły mają wady. Nie przejmujcie się, wasze też mogą mieć, a już na pewno, gdy nigdy wcześniej nie stworzyliście własnej postaci. To świetne ćwiczenie na wyobraźnię. Ale już tutaj czeka na nas dużo pułapek. Można bardzo łatwo polec, bowiem:
a) tworzymy postać zbyt "wymaksowaną" - jasne, wilk komandos załatwiający wszystkich jednym ciosem jest fajny i w ogóle. No i ta mroczna przeszłość... naprawdę oryginalne! Nie wiem, kiedy uznałem, że jest zbyt potężny. Może kiedy zabił setkę zwierząt, które na zlecenie Bardzo Złego Kangura porwały mu córkę?
b) tworzymy postać zbyt nudną - tak, historia miśka, z którego nawet myszy się śmieją, może być interesująca. Proza życia też ma wielu zwolenników. Ale może by tak dodać w tej historii jakiś punkt zwrotny albo chociaż więcej kolorów?
c) fretka w okularach wydaje się być za bardzo podobna do Ottertona, nie wspominając o kontaktach z Panem B. Czy mówiłem, że stworzenie OCka, w którym zakocha się Judy i będzie najlepszym przyjacielem Nicka jest złe? A tak nie wygląda czasem Twój OCek? Nie? To teraz mówię!
2. Ale co chcesz przekazać przez tę postać?
Może jakąś epicką historię? Albo banał w stylu: "Nawet, jak w życiu wiedzie ci się źle, pamiętaj, że będzie lepiej". Każdy powód jest dobry, byleby nie dostać postaci, która w szkole była prymusem, a teraz sprzedaje pączki. Koniec. Niech sprzedaje pączki, bo lubi! Niech zna każdą osobę w mieście i niech wszyscy ją lubią - kto by nie lubił sprzedawcy pączków? Ma rodziców, którymi się opiekuje i tę jedną dziewczynę, do której nie może zagadać, a ona codziennie kupuje od niego pączki. Niech w końcu do niej zagada! Niech poczeka, aż dziewczyna zje dużo pączków, utyje i straci pewność siebie. Będzie łatwiej. Niech chociaż się zaprzyjaźnią. Z OCka ma bić (w oczy, oczywiście) sens życia (chyba, że postać nie ma sensu życia).
3. Czy przeszłość i teraźniejszość postaci mają sens?
Napisz historię, popraw, przejrzyj ją, znowu popraw... Czy widzimy motywację bohaterki? Czemu wyniosła się z rodzinnego domu? Dlaczego w ogóle zawraca sobie głowę grami komputerowymi? Czy coś w jej życiorysie sprawiło, że chce pomagać pokrzywdzonym?
4. To samo co wyżej, ale dla charakteru
Jest nieśmiałym tygrysem, ale lubi chodzić na imprezy i poznawać nowych przyjaciół. Często potrafi się kłócić o swoją rację i wymuszać na innych przyznanie się do winy. Brak mu pewności siebie.
Nawet nie wiecie, jak często zdarza się takie poplątanie.
Wynika ono z wielu rzeczy. Moim ulubionym wytłumaczeniem jest to, że kiedy tworzymy postać z wadami, to potem staramy się je "rozpuścić" czymś pozytywnym.
Co gorsze, możemy stworzyć postać praktycznie bez wad. Jest miła, zawsze uśmiechnięta, wygrywała wszystkie konkursy, ma dobre relacje z rodziną i wymyśliła lekarstwo na raka. Jej marzeniem jest pomóc wszystkim zwierzętom i być najlepszą w tym, co robi. Tak, wiem, że to wypisz wymaluj opis Judy (poza lekarstwem na raka), ale akurat ona ma także mniej kolorowe strony swojej osobowości.
A zatem potrzebujesz: rysunku, podstawowych informacji (ile ma lat, gdzie mieszka...), opisu wyglądu postaci, charakteru, historii postaci... uff dużo tego.
Przykład kucykowego OCka, któremu dałem ocenę 9/10
Oraz spis wszystkich kucykowych OCków, jakie oceniliśmy na FGE
A zatem na co czekać? Z wielką chęcią przyjmiemy Wasze OCki i je ocenimy. Pamiętajcie, że pierwsze koty za płoty i nie zdziwię się, jeśli pierwsze postacie nie będą udane, ale warto próbować! Co najwyżej życzliwie się pośmieję, ale wskażę, co należy poprawić. Oczywiście razem z pozostałymi czytelnikami.
Zapraszamy Was do nadsyłania waszych własnych mieszkańców Zootopii! Oczywiście na naszego blogowego maila! I nie zapominajcie oprócz opisu obowiązkowo nadesłać obrazek przedstawiający postać.
Wiemy, że tłumów nie będzie, ale spokojnie, macie czas. Spróbujcie swoich sił!
Jeśli macie jakieś pytania, to zadajcie je w komentarzach.
Etykiety:
OC,
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ludzie zaczną wymyślać Ocki teraz, ale Mere wstrzyma sie przed ich ocenianiem aż do Gwiazdki. ;)
OdpowiedzUsuńCóż... Jest w tym trochę prawdy. Ale chyba lepiej późno, niż wcale?
UsuńJa mam zawsze takiego farta, że jak coś wymyślę, to owa rzecz zaraz pojawia się na jakimś blogu :p
UsuńDzięki Gnobk za reklamę :v
UsuńWysyłajcie, a zrobię co w mojej mocy!
Ten obrazek jest konieczny? Kompletnie nie umiem rysować. :-(
OdpowiedzUsuńTak. OCki bez obrazków po prostu nie istnieją. Możesz zobaczyć na OCki na FGE i tam też wiele osób ewidentnie nie potrafi.
UsuńA jakie programy graficzne byś polecał?
UsuńGimp, Paint Tool Sai (świetny, ale nie jest darmowy), kolega chwalił jeszcze Paint.neta. Sporo tego. No i zawsze można pobrać jakąś wersję próbną i przekonać się, co ci bardziej pasuje.
UsuńOCków jeszcze nigdy nie tworzyłam, na razie zostaję przy zwykłych fanartach, ale może kiedyś spróbuję coś sklecić :D Dobry poradnik!
OdpowiedzUsuńCzy można ewentualnie dołączyć do OCka jakieś dłuższe opowiadanie/fanfic z jego udziałem (nie liczące się jako właściwa historia postaci)?
OdpowiedzUsuńWięcej opowiadań na blogu? Zawsze!
Usuń