Z jednej strony jest on ryzykowny (taki lis księżniczką?!), ale z drugiej widzę, że może mieć sens. Jakby na to nie patrzeć, Quasimodo nie posiada raczej dowcipu czy uroku Nicka. Na pewno za to marzy o poznaniu szerokiego świata, wierzy też początkowo w jego dobro. Czy nie przypomina to pełnej entuzjazmu Judy?
Osobowość cyganki już bardziej przypomina mi lisa - jest skora do dowcipu, bywa bezczelna no i lubi przebieranki! Oczywiście pomaga jej w nich mały przyjaciel.
Nie można też zapomnieć o pozycji bohatera w społeczeństwie - zarówno Nick, jak i Esmeralda są narażeni na niesprawiedliwe traktowanie i brak zaufania. Oboje także znajdują w końcu przyjaciela, któremu nie przeszkadza ich pochodzenia ani opinia innych.
Myślę jednak, że jeśli chodzi o tę dwójkę, Nick mimo wszystko ma łatwiejsze życie - nie musi zmagać się z biedą, opętanym zgubnym uczuciem sędzią ani ogólnie paskudną sytuacją życiową mieszkańców średniowiecza.
P.S. Czy Nick przypomina wam jakieś znane postacie z animacji czy innych filmów albo książek? A może macie jakieś skojarzenia, jeśli chodzi o postać Judy? Nie dyskutowaliśmy jeszcze na ten temat, więc może warto podzielić się jakimiś przemyśleniami, które pewnie wam się w którymś momencie nasunęły.
Fajnie! Nick w kiecce. Mi pasuje.
OdpowiedzUsuńNick z jakiegoś powodu wygląda dobrze we wszystkim.
UsuńZgadzam się. To jakiś fenomen
UsuńKtoś powinien go narysować jako Kerrigan ze Starcrafta: http://img.wallpaperfolder.com/f/4F23969CB04B/starcraft-best-sarah-kerrigan.jpg
UsuńNick na stosie? Inkwizycja nigdy do tego nie dopuści. A post fajny i kaliente.
OdpowiedzUsuńÔ Fleur-de-Lys!
OdpowiedzUsuńJe ne suis pas homme de foi
J'irai cueillir la fleur d'amour d'Esmeralda...
Skoro tak mówisz...
Usuń