Fanarty, fanarty, fanarty #68 Kinowe nowości, zapowiedzi i nie tylko

[Źródło]

Dawno nie było crossoverów, prawda? Przed stworzeniem posta przejrzałam swój folder z tym typem obrazków i stwierdziłam, co następuje: ostatnio pojawia się w kinie bardzo dużo fajnych filmów i zapowiedzi fajnych filmów. A to daje mi coś, o czym mogę pisać - czasem mam spory kłopot z podpisami, nie lubię (nie umiem) zachwycać się samymi obrazkami. Podpisy muszą mieć treść!

[Źródło]

Na pewno nie przegapiliście, że w piątek do kin weszły najnowsze Star Wars. Dziś umówiłam się z rodzicami, że pójdziemy na nie zaraz po Świętach, więc na razie proszę bez spoilerów.

A co do obrazka, to ważne jest, by mieć jasno ustalone priorytety. Fantastyczne selfie na Facebooka jest ważniejsze niż powodzenie sił dobra? Niech tak będzie Judy, byleś była tego pewna i później nie marudziła: Czemu siedzę w więzieniu? Czemu Nick nie żyje? Co się stało z moją rodziną?

[Źródło] 

Właściwie to okołoświąteczne wizyty w kinie można by nazwać już w mojej rodzinie tradycją. Najpierw trzy lata Hobbita, teraz Gwiezdne Wojny.

Natomiast Nick jako smok prezentuje się równie dobrze, co w roli księżniczki. Równocześnie myślę, że Smaug powinien mieć inne ubranie, lepiej korespondujące z otaczającymi go stosami złotych monet. Przy czym gdy tak patrzę na te bogactwa, to aż mam ochotę zostać księgową. Przecież one siedzą w skarbcach i liczą pieniążki, prawda?

[Źródło] 

Od Benedicta przechodzimy do Cumberbatcha. Jak ja lubię, gdy obrazki łączą się w sensowną całość!

Rysunek co prawda przedstawia Holmesa z Watsonem w strojach z epoki, jednak to nie przeszkodzi mi w radowaniu się z powodu premiery nowego sezonu Sherlocka, która ma nastąpić już pierwszego stycznia. To będzie taki piękny dzień!

[Źródło]

Tym razem nie umiem znaleźć połączenia między obrazkami, może zamiast tego zaskoczę was informacją, że Disney ma w planach Maleficent 2. Bardzo się cieszę, bo pierwszą część warto było zobaczyć chociażby dla Angeliny i jej kostiumu. Absolutnie zachwycający! Widzicie, nawet Judy nieźle się w nim prezentuje!

[Źródło]

Pozostając w temacie kontynuacji - na podstawie Big Hero 6 ma powstać serial, prawdopodobnie zrealizowany w technice 2D.

Natomiast jeśli chodzi o Baymaxa, to właściwie go nie lubię. Jednak jeśli ma opcję miękki kaloryfer, to może się jednak skuszę na jego opiekę. Gdyby do tego jeszcze podawał herbatkę (nie za zimną, nie za gorącą), to już w ogóle chętnie znajdę go pod choinką!
[Aktualizacja: jak uświadomił mnie River, powyższy obrazek przedstawia crossover Zootopii z Gintamą, wg Wikipedii mangą i powstałym na jej podstawie anime.]

[Źródło]

Halo, policja? Proszę przyjechać do kina, chciałabym zgłosić zaginięcie.
Nie oglądałam jeszcze Moany, jednak o ile wiem, nie ma tam żadnego księcia. I to ma być film o księżniczce?! Przynajmniej piosenki są niezłe, w szczególności How Far I'll Go. Myślę, że może być ona nominowana do Oscara, choć przekonamy się o tym dopiero w przyszłym miesiącu.

[Źródło]

Tak, ten obrazek ma moim zdaniem przedstawiać Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Kolejny film, którego jeszcze nie widziałam, za to przesłuchałam soundtrack. Stwierdziłam, że nieźle się przy nim uczy. Polecam, Rarity. Sam film natomiast poleca Mere, który go widział i o ile dobrze pamiętam, był pozytywnie zaskoczony.

[Źródło]

Jako ostatni obrazek tym razem wstawiam Strażników Galaktyki, ponieważ rysunków z Kapitanem w końcu mi zabrakło. Mam nadzieję, że Peter Quill godnie zastąpi Steve'a Rogersa w roli dowódcy fanartowej ariergardy, a skoro Star-Lord ma pojawić się w nowych Avengersach, to podmiana nie jest całkiem nieuzasadniona. Przy czym Chris jest prawie równie uroczy co Nick, więc i sam obrazek ma sens.

[Bonus]

Kłamałam.

Poszukując crossovera Zootopii z Moaną natrafiłam na to cudo i nie mogłam się powstrzymać, by się z wami nie podzielić. Księżniczka [Moana] od razu stała się przynajmniej 20% fajniejsza i tylko gnębi mnie jedno pytane: kto jest księżniczką [Leią]?