Mea culpa. Zapomniałem zapisać źródła.
Do rzeczy. Wiadomo,
co mam na myśli, mówiąc „ciemne oblicze Zwierzogrodu”.
Oczywiście ocienioną twarz, jednak ku memu zdziwieniu okazało się,
że miasto twarzy nie ma. Kto by się spodziewał? Skoro twarzy brak,
to trzeba zająć się światem przestępczym, a jako ekspert w tej
dziedzinie, zresztą jak w każdej (czyli w żadnej), postanowiłem
się rozpisać na miażdżącą długość jednej kartki. Przez
słownikową definicję świata przestępczego rozumiemy ”tych co
są be i niefajni i trzeba ich ukarać”. Jednak są to często
ludzie zwierzęta z przykrą przeszłością, które... się pogubiły? Czy
jakoś tak.
Bądźmy szczerzy, policja chyba od czegoś w tym mieście jest. Przecież całymi
dniami nie pochłaniają pączków, myśląc o zbliżającej się
godzinie zakończenia służby. Od tego są urzędy (wiem o czym
mówię). Przeglądając film, co rusz możemy się natknąć na
kolejnych przedstawicieli „ tych, nad którymi aureola zgasła”.
Spójrzmy na Nicka
(ależ się go czepiam) - jak by nie patrzyć lisek chytrusek, żyjący z
przekrętów dokonywanych ze swoim kumplem. To przedstawiciele drobnych
złodziejaszków, których wszędzie pełno. „Z czegoś trzeba
żyć, nie?”. Takich to policja może zgarniać co rusz (ale po co?),
albo przymknąć na nich oko. Podobno zdarzają się przypadki, gdy są
wciągani w policyjne sprawy.
Czemu nie wspomnieć
o „czarnym rynku”? Zabawne, że czarny, a nikt się nie upomina,
że to rasizm. Wszystko, za wszystko, dla wszystkich. Po co czekać
na premiery filmów, skoro można spotkać „szanowanego i uczciwego”
obywatela, który poda pomocną łapkę i za drobną opłatę da ci,
co tylko chcesz. Skąd biorą swój towar? A po co to wiedzieć? Przecież ważne, że
jest. Tylko służbiści patrzą na to krzywo, jakby działo się nie
wiadomo jakie „halo”. Może chcieliby importowanych ciastek, których nie mogą dostać?
Kolejni w kolejce po
zasiłek, czyli tzw. „naukowcy spod ciemnej gwiazdy”. Nauka jest
taka niesamowita. Daje tyle możliwości, chociażby postęp w
medycynie, konserwanty w żywności czy bomby atomowe. Ewentualnie
jakiś baran zajmie się produkcją toksycznych kulek, które
sprawią, że drapieżniki zdziczeją. A co tam. Mimo wszystko takie
zabawy mogą prędko wymknąć się spod kontroli, a następnym razem sprawa nabierze jeszcze większego kalibru. Nauka może jest wspaniała,
ale czasem może przynieść więcej strat, niż korzyści.
Normalnie czasy podstawówki i chowanie się przed... religią.
Oczywiście po drodze mamy jeszcze osiłków, którzy muszą się pochwalić jacy są silni i jak to trzeba się z nimi liczyć. Tych jednak można zatrudnić np. jako obstawę dla polityka z diabolicznym planem objęcia władzy, czyli kolejnego punktu na tapecie. Bellwether to z pewnością niejedyna postać ze świata politycznego, która ukrywa prawdziwe intencje i pociąga za wiele sznurków. Krocząc po trupach do celu, osiąga to co chce i jak chce. Jakie będą tego konsekwencje? A jakie mają być? Mamy władzę i jest git. Społeczeństwo jest sobie wrogie, a dzięki temu, jak to często bywa, łatwiej nim sterować. Tu stróżowie prawa już mają ciężki orzech do zgryzienia. Dostęp do wysoko postawionych osób jest trudny, a udowodnienie im win jeszcze trudniejsze. No chyba, że masz długopis-marchewkę.
Na szczycie drabinki
można ustawić mafię. Często to właśnie ona ma faktyczną
władzę, a sama policja może znajdować się pod jej kuratelą. Z
tymi futrzakami nie ma żartów. Wkop się w coś u nich, a bądź
pewny, że zimne odmęty Tundrówki przywitają cię z otwartymi
ramionami. Z pewnością Pan B. to nie jedyny ojciec chrzestny w
Zwierzogrodzie. Możemy przyjąć, iż każda dzielnica ma własnego
bossa i kilku pomniejszych. Ciemne noce to pora „załatwiania wielu
spraw”, czy to między sobą, czy też między mafią, a tymi,
którzy jej podpadli.
Sprawny aparat
policyjny to ważna rzecz w takiej metropolii. Wewnątrz jej granic
znajduje się wiele czynników, które mogą zakłócić pozorny
spokój miasta. Przed funkcjonariuszami więc zapewne wiele mniej lub bardziej wymagających wyzwań, a tymi, którzy najbardziej mogą
ucierpieć, są zwykli obywatele.
Breeeeeeeaking Baaaaad XD
OdpowiedzUsuńWiesz, jeśli nie chcesz dawać podpisów, to wystarczy zwyczajowe [źródło].
OdpowiedzUsuńA post oczywiście ciekawy.
Przeczytaj podpisy jeszcze raz, bo nie chodzi o to, że nie chce.
UsuńPrzepraszam za hamską reklamę.
OdpowiedzUsuńCzy nudzą was te wszystkie cukierkowate fan fictiony w których miłość rozkwita etcetra etcetra. Jeśli tak to zapraszam ma CD Zwierzogrod. +16 nie bez powodu ale nie bez przesady
Czy my się przypadkiem nie znamy z wattpada ?
UsuńByć może
UsuńYay! FS w profilówce, ładnie. Wiesz co lubię :D.
OdpowiedzUsuńAno sporo, sporo
Czy przypadgiem nie czytujesz mojej książki :D
OdpowiedzUsuńJaki tytuł
OdpowiedzUsuńTeraz pytanie czy robić tu reklamę mojej bardzo zuej książki
UsuńOd reklam jest forum :D i ewentualnie kolejne me posty choć temat tego pasuje więc czemu nie :D
UsuńDawaj reklamujmy się wszyscy
UsuńFOXZILLA!!!!!!!
OdpowiedzUsuń