mnie nie widać! yay!

sobota, 6 sierpnia 2016

Dyskusja: Czy komiksy o Zootopii z poważniejszą fabułą byłyby sukcesem?


Obejrzałem w końcu MadMax: Na Drodze Gniewu i faktycznie, mieliście rację. Wszyscy mieli rację! Nawet tata nie usnął na tym filmie, a odpada przy wszystkich filmach w klimatach fantasy i superbohaterów.

Ale ja właściwie to nie o tym...
Filmy filmami i trudno oczekiwać, by Zootopia 2, która przypominam, że jeszcze nie została ogłoszona, była dramatem psychologicznym, skomplikowaną historią kryminalną i że w końcu zobaczymy... no nie wiem, może jestem dziwny, ale policjanci powinni mieć chyba broń?



Co prawda czytałem ostatnio opinie czytelników JoeMonster na temat Zootopii i były bardzo pozytywne. Zwracali uwagę między innymi na to, że jest to historia skierowana bardziej dla dorosłych niż dzieci, ubawiły ich żarty i spodobała się fabuła oraz kreacja świata. Jak pisał jeden użytkownik - wybrał się z żoną i dzieckiem (4-letnim) na Zootopię i to właśnie rodzice najlepiej się bawili. Nie dziwię się, 4 lata to według mnie zbyt mało na film tego typu.



To co osiągnęli twórcy przy Zootopii jest idealne. Nie spodziewałbym się i teoretycznie nie chciałbym zmiany tonu w drugim filmie, choć wiadomo, miło byłoby zobaczyć, że fabuła jest poważniejsza i mniej bajkowa (przy zachowaniu wszystkich zalet bajkowego świata).

Jest jednak większa szansa, że tak może się stać przy okazji innego medium. Powiedzmy... komiksu!
Chcielibyście komiksy z Zootopią? Myślę, że byście chcieli!
Pytanie pozostaje, czy komiksy miałyby utrzymywać ton filmu, czy mogłyby być np. bardziej mroczne?

Obserwując chociażby serię My Little Pony od IDW łatwo zauważyć, że twórcom komiksu jakoś łatwiej jest wprowadzić nieco mocniejsze sceny właśnie do komiksów niż do serialu lecącego w telewizji. Być może dlatego, że serial, czy film mają sztywno wyznaczone ograniczenia wiekowe i to tak, by obejrzane zostały przez jak największą ilość osób.

Jeśli nie jesteście związani z fandomem My Little Pony, to macie poniżej porównanie:

Serial


Komiks


Widzicie? Różnica jest kolosalna! I to wcale nie kwestia jednej strony!

Zootopia 2 nie mogłaby dostać oznaczenia 13+, bo Disney mógłby wiele stracić. Czy rodzice poszliby z dzieckiem na bajkę 13+? Pewnie nie. Szczególnie, że już sam trailer sugerowałby, że ten film to już coś innego. A przecież sami fani mogliby być niezadowoleni! Gdzie ten wspaniały, cukierkowy świat? Gdzie bohaterowie, których lubiliśmy? Czy Judy strzelająca do bobra z Glocka 26 to nadal ta sama uszata, choć pewnie bardziej rzeczywista? Ale podczas gdy w kinie fani i rodzice mogliby marudzić, w komiksie... okazałoby się to całkiem normalną sceną?


Dlaczego komiksy?

  • Więcej ciekawych historii
  • Miejsce na eksperymenty dla twórców - czy można w kolejnym filmie wprowadzić więcej dramatyzmu albo romansu na podstawie odbioru komiksu
  • Ukazuje się często - wypełnia czas pomiędzy kolejnymi filmami
  • Pieniądze $$$

Co o tym wszystkim myślicie?

12 komentarzy:

  1. Ja myślę, Mere, że po prostu temat do dyskusji jest kiepski. W ogóle cały post.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę, Gnobk, że nie powinieneś odpowiadać na ten komentarz.
      PS: Jeśli będzie fajna kreska, biorę

      Usuń
    2. Mogę dostarczyć ci obrazki z fantastyczną kreską! :D

      Usuń
    3. Mere, dlaczego jesteś taki krytyczny dla Mere?
      Co do komiksu uważam, że byłby to świetny pomysł. Byron Howard od początku chciał zrobić Zootopie poważną, niestety albo stety nie spodobało się to innym. Komiks mógłby być niezłą rekompensatą.

      Usuń
    4. @Sly Fox
      Taki już jestem. Wiecznie sporo od siebie wymagam i patrzę krzywym okiem na to, co robię. :P

      A racja, gdyby Byron byłby odpowiedzialny chociaż trochę za komiksy, to byłoby świetnie.

      Usuń
  2. Co do nowego "Mad Maxa' to jest to, niestety, ładnie opakowana wydmuszka - film jest efektowny i ładny wizualnie, ale całkowicie pozbawiony fabuły i głównego bohatera.

    Komiksy - we wrześniu mają się ukazać dwa komiksy na podstawie "Zootopii" i ich sukces bądź porażka da nam odpowiedź na pytanie, czy taka forma opowiadania historii z uniwersum się przyjmie, ale myślę, ze tak i jestem jak najbardziej za!

    P.S: Czy, np. "Frozen" ma własny komiks?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://disney.wikia.com/wiki/Frozen_(comic_book)

      Usuń
    2. No ja tam fabułę akurat widziałem. Tylko nie rozwleczoną za bardzo, ale to w końcu film akcji. I bez przesady z tym głównym bohaterem, był po prostu parę ciekawych postaci, z których każda miała kolosalne znaczenie, ale nie zgadzam się z opinią, że Maxa nie było widać.

      Usuń
    3. Fabuła może była, ale ograniczona do jednego zdania: uciekamy! uciekamy! uciekamy!
      Chyba nawet twórcy przyznali się do braku scenariusza i do jechania na story bordach.
      Max było widać, gorzej już z tym, że prawie nie było go słychać ;)

      Usuń
  3. Jedna rzecz.
    MLP to nie Disney.
    Oczywiście Disney pozwala na produkowanie ciut brutalniejszych komiksów jak "Darkwing Duck", ale to jednak komiks bardziej do prawdziwych fanów niż ogólnej publiczności. A w przypadku "Zwierzogrodu" nie będą ryzykować z tworzeniem bardziej dojrzałych komiksów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałbym żeby się Zwierzogród rozrósł jako franczyza, niestety Disney ma już ich tyle że może sobie darować gadające zwierzaki, to miasto/świat jest tak piękne i obszerne na miarę Star Wars. Tyle historii można opowiedzieć, tyle pluszaków sprzedać... ;] taka okazja... czekamy na Vaianę/Moanę.

      Usuń
  4. Ja tam komiksy Zootopii bym kupił w ciemno.

    OdpowiedzUsuń