W mojej podróży po Rumunii ponownie trafiłam na dobry internet, postanowiłam więc skorzystać z okazji i podzielić się z wami kilkoma komiksami, które zdecydowanie nie grzeszą sensownością. Ale właściwie gdzie jest w sens w czytaniu o gadających zwierzątkach przechadzających się w ubraniach? Nigdzie. A skoro już to ustaliliśmy, możemy przejść do komiksów:
Płaszczcie się, wielkie niedźwiedzie! Czyli kto powiedział, że groźny mafioso nie potrafi się śmiać i żartować? Może i czyimś kosztem, no ale w końcu ma reputację do utrzymania! A miśki dostają chyba dość pieniędzy, żeby raz na jakiś czas zabawić się w Nazgule.
[Źródło wyschło]
Wiecie, że jeszcze trzy dni temu byłam w Transylwanii? Widziałam zamek Poenari, siedzibę Vlada Tepesa, popularnie zwanego Draculą (1480 schodów prowadzi do ruin twierdzy - nie dziwię się, że miał reputację okrutnika). Miałam też okazję obejrzeć zamek w Branie, w krórym według Brama Stokera mieszkał wampir Dracula. Nie mogłam oprzeć się kupieniu koszulki jako pamiątki - mam ewidentną słabość do wampirów, naprawdę nic na to nie poradzę.
Czy to się liczy jako crossover? Tak czy inaczej, jestem przekonana, że Kot w Butach jednak robił to lepiej:
Co więcej, Puszek Okruszek wiedział, że sekretną bronią należy atakować wrogów, nie przyjaciół! I jak tu wierzyć króliczkom?
Mere jednak najwyraźniej pokłada w nich zaufanie, co wynika z Komentarza Tygodnia:
Całe szczęście, że przynajmniej Janet wie, co dzieje się w sercu Mere Jumpa. Tym samym pozwólmy zatonąć statkowi Rarijump, niech rdzewieje w spokoju. Nie dane mu było przebyć tysięcy mil w poszukiwaniu chwały, bogactwa i spokojnej przystani...
Miałam już szkic z Rarijumpem, miałam go wgrać do komputera, miałam go obrobić w paru programach, a tutaj dowiaduję się, że ten statek zatonął! To boli...
OdpowiedzUsuńDokończ, wyślij, ja chcę zobaczyć to cudo!
UsuńJeszcze ten okręt wydobędą z głębin, więc miej ten szkic w pogotowiu. :D
OdpowiedzUsuńMój przyjaciel ma zestaw do nurkowania, można go poprosić, żeby wydobył ten statek!
UsuńZawsze można spróbować.
UsuńTry everything!
UsuńSzukajcie, tam na dnie jest bardzo dobry ship.
UsuńZgłaszam się do ekipy nurków. ☺
UsuńZostawcie tego shipa!
UsuńNie wyciągajcie go!
Tam ciągle gra muzyka
I oni tańczą wciąż!
Czyli że ty i Mere tańczycie ze sobą? 😆
UsuńNie, nie, nie. Tańczą postacie tła, ewentualnie drugiego planu. W końcu orkiestra pokładowa grała do końca.
UsuńDla mnie nie starczyło miejsca na tym kawale drewna, na którym odpłynęła Ro... Rarity.
UsuńWybacz, ale nie mogłam przecież pozwolić zatonąć mojej kosmetyczce!
UsuńNapiszę o was FanFiction ♥
UsuńDokładnie. Titanic to to nie jest więc damy radę. :D
OdpowiedzUsuńJestem za tym, aby następna ankieta głosiła:
OdpowiedzUsuń"Czy Mere i Rarity powinni być razem?
A) Tak
B) Nie"
Albo:
"Kto jest lepszym partnerem dla Merego?
A) Judy
B) Rarity"
Popieram, musi być taka ankieta!
UsuńSkładam weto.
UsuńWeto odrzucone większością głosów. Sejm(?) przyjął ustawę o ankiecie. 😊
UsuńWy chyba ankiet nie potraficie tworzyć to powinno być tak:
UsuńA) Tak, jest to dobry pomysł.
B) Nie, nie jest to zły pomysł
@Virax No chyba żartujesz? FGZ jest porządnym blogiem, na którym panuje uczciwa dyktatura. Sio mi z demokracją! W przypływie łaskawości możemy dostarczać chleba i igrzysk, na więcej nie liczcie.
UsuńA nie możecie bułek, najlepiej kajzerek? ☺
UsuńW żadnym wypadku, dostaniecie tylko chleb razowy. Wiesz, ile na tym blogu dzieci? Chcesz, żeby nas wtrącili do więzienia za nieprzestrzeganie ustawy sklepikowej?
UsuńAle nie drożdżówek, tylko zwykłych!
UsuńMoże kiedyś, jeśli będziecie grzeczni. Jak na razie widzę tu jakieś zapędy rewolucyjne, więc nic z tego.
UsuńA co z tymi igrzyskami? Będą takie jak te w Rio, czy jak te z książek z serii Igrzyska Śmierci? Na te drugie to się zgłaszam. Może przeżyję i wygram...
UsuńWiem, co wygram! Bułki!
Usuń@Rarity Jakie znowu zapędy rewolucyjne? Ja to jestem całkowicie za systemem. Niech żyje Bóg-Imperator!
UsuńJeszce nie wiem, co z igrzyskami. Zasadniczo stanowią metaforę dla rozrywki, a ją dostarczamy cały czas. Wspominałeś o sejmie, jak dla mnie to wyraz braku poparcia dla siły rządzącej.
UsuńUniżenie proszę o wybaczenie, że nie okazałem należytego szacunku władzy. Postanawiam poprawę, proszę o naukę, pokutę i rozgrzeszenie.
UsuńMam nadzieję, że mówisz szczerze. Będę Cię miała na oku!
UsuńDzięki Ci, łaskawa! Niech wielki Mere ma cię w swojej opiece!
UsuńA właściwie dlaczego pisałaś, że składasz weto, skoro panuje tutaj dyktatura?
UsuńMusiałam jakoś oznajmić, że się nie zgadzam. Dotychczas żyliście w błogiej nieświadomości, jeśli chodzi o kwestię panującego ustroju.
UsuńJakiej błogiej nieświadomości? Przecież od samego początku było wiadomo, że naszym panem i władcą jest miłościwie nam panujący Mere.
UsuńAle biorąc pod uwagę wspominanie sejmu, marzyliście chyba o monarchii konstytucyjnej.
UsuńSejm może istnieć dla stworzenia ułudy demokracji, żeby ONZ się nie przyczepił do tego bloga. Oczywiście będzie w stu procentach kontrolowany przez miłościwie nam panującego Merego.
UsuńFGZ nie boi się ONZ, mamy fajniejsze literki. Jesteśmy dumni z naszej ojczyzny i naszego ustroju!
UsuńWiem, ale tu chodzi o pozory, turystykę i zwiększenie napływu potencjalnych mieszkańców do FGZ. Z jakiegoś powodu kraje demokratyczne są chętniej odwiedzane. Choć z drugiej strony mamy prawdopodobnie najlepszą kulturę oraz zabytki na całym świecie.
UsuńMamy też znanych i lubianych bohaterów narodowych (Nick i Judy) oraz mamy swoich przedstawicieli na międzynarodowej scenie muzycznej (Gazelle).
UsuńTo wszystko złudzenie. Pod rządami Mere kraj pięknie się rozwija, turyści ciągle napływają, a rzeki płyną mlekiem i miodem. Najbardziej znani obywatele są, jak już wspomniałeś, popularni na całym świecie, a dodatkowo jesteśmy w unii personalnej z FGE, naszym wiernym i potężnym sojusznikiem.
UsuńCóż, no to nie ma się do czego przyczepić. Niech imperium FGZ trwa wiecznie!
UsuńMam jeszcze parę pytań odnośnie FGZ:
Usuń1.Jaki jest wiek emerytalny? Ja obstawiam 120 dla mężczyzn i 135 dla kobiet. Powiedz mi, czy dobrze strzelam?
2.Jaki jest kurs zoolarów w przeliczeniu na złotówki?
3.Jaki jest kod telefoniczny do FGZ?
4.Jaka religia dominuje w FGZ?
Robie wpis na wikipedii o FGZ i muszę wiedzieć takie rzeczy.
1. Nie ma wieku emerytalnego, każdy obywatel regularnie otrzymuje pewną (niemałą) kwotę na swoje potrzeby, praca jest tylko formą hobby. Mówiłam, że FGZ to kraina mlekiem i miodem płynąca.
Usuń2. Jeden zoolar to 10zł. Dbamy o łatwy przelicznik dla antymatematyków.
3. +00 Jako najdoskonalsze państwo mamy prawo do najdoskonalszego kodu.
4. Rarityzm. Możesz zostać kapłanem, jeśli tylko złożysz stosowne podanie.
Gdzie trzeba je wysłać i co powinno się w nim znaleźć?
UsuńProponuję wysłać zgłoszenie na maila blogowego. Będę wdzięczna za krótkie CV i list motywacyjny.
UsuńJak Virax zostaje kapłanem, to ja będę najwierniejszym z wiernych i codziennie będę to twych świątyń progu, Rarity, chodził.
UsuńMożesz nawet ten próg przekroczyć, zacny imperatorze.
UsuńA właściwie skoro Mere jest naszym panem i władcą, to dlaczego religia nazywa się "rarityzm"?
UsuńPonieważ postanowiłam zostać boginią. Imperator jest pierwszym kapłanem i sprawuje realną władzę. Ja tylko czasem opromieniam go swoją mądrością.
UsuńTo jest za bardzo prawdziwe. ._. Zawsze chciałem być mądrym władcą, ale potem okazało się, że wcześniej zostałem władcą niż mądrym.
UsuńCzy naszej bogini trzeba składać krwawe ofiary?
UsuńNiekoniecznie, przyjmuję też złoto I diamenty. Opcjonalnie czekoladę.
UsuńMleczną, gorzką czy białą? A może jakąś inną?
UsuńMleczną, najlepiej z Krakowskiej Manufaktury Czekolady, choć w ostateczności Lindta też przyjmuję.
UsuńA może być Milka?
UsuńNiestety, ale jestem wyjątkowo wybredna pod tym względem.
UsuńSwoją drogą, chyba pobiliśmy rekord komentarzy na tym blogu. (Ten jest sześćdziesiąty drugi)
UsuńTak, pobiliśmy go już przy komentarzu numer 27. Gratuluję współudziału w tym szlachetnym dziele.
UsuńA tak właściwie, to czym Wam biedny Mere zawinił, że chcecie go tak bardzo uszczęśliwić moją osobą?
OdpowiedzUsuńCzy Mere przypadkiem nie jest żonaty?
OdpowiedzUsuńA czy to ważne? Od kiedy to małżeństwo stoi na przeszkodzie związkom? ☺
UsuńNie jestem żonaty :v Ale brawo dla ciebie Virax! Chociaż moja przyszła żona pewnie będzie mieć inne zdanie.
UsuńAch, wspomnienia...
OdpowiedzUsuń