W filmie było kilka momentów, w których jedna decyzja mogła
zmienić całkowicie fabułę. Inne mogło być zakończenie, inne mogły być
motywacje bohaterów oraz ich dalsze przygody. A może inaczej potoczyły się losy
postaci jeszcze przed początkiem filmu? Zamierzam się dziś przyjrzeć wszystkim
tym możliwościom, oczywiście każdą z nich opatrując odpowiednią
ilustracją.
Zapraszam więc do alternatywnej rzeczywistości!
Zapraszam więc do alternatywnej rzeczywistości!
Co by
było, gdyby Judy nigdy nie wstąpiła do akademii policyjnej? Czy mimo tego
wyjechałaby do Zootopii i spotkała Nicka Wilde’a? Czy lis poznany w innych
okolicznościach zrobiłby na króliczce odmienne wrażenie? Czy naiwna dziewczynka
ze wsi zauroczyłaby się w młodym lisim przedsiębiorcy o nieposkromionym uroku?
Czy wróciłaby do domu ze złamanym sercem, zarzekając się, że już nigdy nie
opuści Bunnyburrow? A może jej szczerość i prostota zwróciłyby uwagę Nicka?
Co by było, gdyby na początku filmu Nick nie drwił z Karotki,
ale w ramach zadośćuczynienia za oszustwo dał jej lodołapkę? Czy Judy
porzuciłaby myśl o szantażowaniu lisa w celu wymuszenia współpracy? Czy
próbowałaby sama prowadzić śledztwo, ponosząc kompletną porażkę? Czy Zootopia
pogrążyłaby się w chaosie, a Bellwether zdobyła niepodzielną władzę?
Co by było, gdyby w trakcie śledztwa partnerzy się poddali?
Gdyby uznali, że tego miasta nie da się uratować, że jest zbyt mocno
przesiąknięte uprzedzeniami i niesprawiedliwością? Czy po wyjeździe z Zootopii
znaleźliby szczęście, pracując na farmie? Czy Nick zająłby się uprawą borówek,
czy poznałby miłą lisiczkę, ustatkowałby się i zapomniał o życiu drobnego
oszusta?
Co by było, gdyby Clawhauser tylko udawał zainteresowanie
Gazelle? Gdyby tak naprawdę podkochiwał się w jednym z jej tancerzy? Czy miałby
szansę na spotkanie ze swoim wymarzonym chłopakiem? Czy ten związek miałby
sens?
Co by było, gdyby ktoś sobie przypomniał o niezapłaconych
podatkach Nicka? Gdyby ktoś zauważył, że Judy w trakcie śledztwa dopuściła się
szantażu, wtargnięcia na teren prywatny, współpracy z przedstawicielami świata
przestępczego i poważnych gróźb? Czy króliczka odnalazłaby się w więziennej
rzeczywistości? Czy lis znalazłby wspólny język z kolegami po fachu?
Co by było, gdyby zamiast do policji, Nick wstąpiłby do
wojska? Gdyby chciał naprawdę odkupić swoje winy i postanowił nie bawić się w
półśrodki? Czy jego spryt i pewność siebie wystarczyłyby w tak nieprzyjaznym
środowisku? Czy stałby się wzorem do naśladowania, którego równocześnie
nienawidzi się i podziwia?
Co by było, gdyby po przygodzie ze skowyjcami partnerzy w
śledztwie postanowili spróbować swoich sił na estradzie? Czy mogliby wystąpić w Rent? Cats? Czy Nick zechciałby zostać Upiorem w Operze? Czy Judy sprawdziła by
się w roli Eponine z Nędzników? A może woleliby osiągnąć szybki
sukces komercyjny i zagraliby w High Schol Musical lub Mamma Mia!? Czy fani
staliby godzinami w oczekiwaniu na autograf najbardziej znanego duetu Zootopii?
[Źródło]
Co by było, gdyby po ukończeniu przez lisa policyjnej
akademii Judy i Nick dostaliby przydział do komisariatu w Bunnyborrow? Czy
króliczka zyskałaby szacunek wśród swoich licznych krewnych i znajomych? Czy
lis odnalazłby się w małomiasteczkowej rzeczywistości? Czy potrafiłby zdobyć
zaufanie uprzedzonych względem rudzielców długouchych mieszkańców?
P.S. Dla zainteresowanych: wampiry okazały się zupełnie niegroźne, wróciłam do kraju w jednym kawałku. Czy może w każdej kropelce. Krwi.
P.S. Dla zainteresowanych: wampiry okazały się zupełnie niegroźne, wróciłam do kraju w jednym kawałku. Czy może w każdej kropelce. Krwi.
"Czy ten związek miałby sens?"
OdpowiedzUsuńNie. Zdecydowanie nie. Chociaż... Może ściągnął sobie tą aplikację, żeby przez chwilę pobyć kimś, kogo kocha?
Widzisz, moja teoria powoli zaczyna do Ciebie trafiać.
Usuń