Oscary, Oscary #89

Dzięki, Kideu!

Niech nie myli was to, że numer w tytule to 89, gdyż w tym roku odbyła się właśnie osiemdziesiąta dziewiąta Gala rozdania Oscarów. A jako, że wszyscy jesteśmy w euforii po zwycięstwie Zootopii w swojej kategorii (jedynej, w jakiej została nominowana, czyli Najlepszy Pełnometrażowy Film Animowany), to postanowiłem, że dzisiejszy post także będzie z nimi związany. Enjoy!

 

Czekaliśmy na tę nagrodę, odkąd tylko te dziwne istoty na dwóch łapach zaczęły z ukrycia kręcić nasze rozpoczęcia pracy w policji!

I tak, możecie się spodziewać, że następny post z fanartami będzie miał numer 75, a 89 pominiemy.

I tak, Nick naprawdę gapi się na pierwszym obrazku w ucho Judy, nie mam pojęcia, co on w nim widzi.

I tak, powyższe dzieło zostało stworzone wczoraj. A wy wciąż narzekacie, że macie za mało czasu na Rysunkowe.

I tak, Judy ma nienaturalnie długą łapę

I tak, nie mam lepszego pomysłu, jak zaczynać te zdania.

 
Oni jeszcze nie wiedzą...

I tak oto doszliśmy do momentu, na którym się nie znam: ubrania.

Mogę jedynie zauważyć, ze na każdym z przedstawionych narazie obrazków Judy nosi fioletową suknię (a te na pierwszym i trzecim rysunku są bardzo podobne, podobnie jak naszyjniki!). Nick jednak jest niezdecydowany (albo próbuje pokazać się z różnych stron), gdyż na Galę Grand Galopu poszedł w granatowym garniturze i spodniach o tym samym kolorze, a na zdobycie Oscara zareagował w czarnej marynarce. Najciekawszym jednak jest to, że w czasie podążania na środek zmieniła ona kolor na biały, natomiast lis zdążył wyciągnąć skądś różę.

A czym jest Vera Fang? Ekhem...

Rarity!

...

Rarityyy!

...

A, bo jej już nie ma w redakcji, fakt...

No cóż, musiałem poszukać informacji na własną rękę. Dowiedziałem się, że takowej sukienki, jaką ma króliczka, nie ma w ich ofercie, a nawet jeśli jest, to zdecydowanie nie jej sezon. Stwierdzam, autorze rysunku, że nie wiesz o czym rysujesz.

Co jest natomiast dobre na wiosnę 2017? Oto jedna z propozycji Vera Fang: 

  I jak wam się podoba?

Ja daję okejkę na ten strój. Myślę, że to właśnie w nim nasza mała policjantka powinna przyjść na rozdanie.

A, no i nie wiem, czy wszyscy to spostrzegli, ale ten rysunek powyżej wykonał Byron Howard. Czekajcie, czy ja czegoś już nie mówiłem o autorze?

PS: Zapomniałbym: POST ZAWIERA LOKOWANIE PRODUKTU

   Z dedykacja dla sami wiecie kogo. I nie, nie dla Voldemorta.

Ale dość o Judy, przecież Nick Wilde też odgrywa w tej historii pierwszoplanową rolę, a nawet miał być jej protagonistą!

Ach, ta poza! Ta sylwetka! Ten błysk nagrody! Ten mały fragment brzucha, który widzimy tuż nad pasem! Ten zachwyt w oczach! Ten uśmiech, który niejednej (i niejednemu) przewraca w głowie! Ten lis!!! Ach...

 Zastanawiające jest jedyne to, dlaczego pan Bajer używa takiej słabej podróbki, kiedy ma już oryginalną statuetkę?

GORZKO, GORZKO

Właśnie, czy ktokolwiek z was pomyślał, że Oscar może być także niezłym powodem do czegoś innego niż sequela???
Tutaj możemy chociaż wyraźnie zobaczyć wygląd nagrody za Najlepszy Pełnometrażowy Film Animowany, a nie jakąś formę do odlewu.
A Judy zdecydowała, że taka podniosła chwila (jak zdobycie Oscara za Najlepszy Pełnometrażowy Film Animowany, oczywiście) zasługuje na osobną sukienkę, na ten przykład niebieską. Ciekawe, w jakich sytuacjach zakłada czerwoną. Albo na przykład beżową. 
Serio, nikt się nigdy nie zastanawiał, na jakie okazje pani policjantka może ubierać beżową sukienkę?!  Co wy robicie ze swoim życiem w takim razie? Czytacie, nie wiem, blog o jakiejś bajce ze zwierzetami?
 Oh, wait...

Finnicka nie mogło zabraknąć!

Tym pozytywnym fanartem mam zamiar zakończyć osiemdziesiątą dziewiątą Galę Oscarów (Grand Galopu) edycję Fanartów, Fanartów. 

Jak sądzicie, Zwierzogród zasłużenie dostał Oscara? 

Czy w jakiejś innej kategorii źle wybrano?

Czy ewentualny sequel też miałby szansę? 
Czy Gnobk kiedyś przestanie zadawać te pytania?

Do następnego,
Autor tego postu