mnie nie widać! yay!

piątek, 21 kwietnia 2017

Cześć.


Cześć. Ostatnio Evka odeszła, ale z wielkim bólem muszę powiedzieć: ja też odchodzę.



Wiem, że to bardzo nagle, ale w moim życiu nastąpił nagle duży zwrot, zorientowałam się, że muszę co nieco nadgonić u siebie, tak więc... no muszę odejść. Będzie mi Was brakowało, ale przepraszam, muszę to zrobić. Nie mogę się z Wami podzielić moim osobistym życiem. Liczę, że zrozumiecie. Dziękuję Wam za ten czas; moje stare serie zawsze może przejąć ktoś inny, więc być może nawet nie odczujecie, że mnie nie ma. ;) Jeszcze raz Wam dziękuję, przepraszam, jeżeli poczuliście się trochę wkurzeni, bo tak nagle mnie nie będzie, ale wybaczcie, jeszcze raz. Do widzenia, moi mili :)


26 komentarzy:

  1. Jestem tu krótko, ale nie zmienia to faktu, że przywiązałem się do tej ekipy.
    Każde pożegnanie jest smutne.
    Gratuluję Anirak świetnej roboty na rzecz bloga.
    Życzę powodzenia na przyszłość.
    Rozumiem i szanuję tę decyzję, ale jest to jednak trudne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Smutełe ale mam nadzieje że nadejdzie taki czas w którym ci co odeszli wrócą. Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trololo. Jeszcze odejdzie Polineks i blog straci to "coś" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze pewnie odejdzie Gnobk ,Cichy, Mr B i blog upadnie bo nie będzie miał kto pisać i tak to się skończy historia FGZ, niegdyś potężnej dyktatury demokratycznej, teraz słabego państewka z bliżej nieokreślonym przywódcą. Tak, jestem pesymistą

      Usuń
    2. gdybyś tylko był na Discoedzie...

      Usuń
    3. Nie jestem, jestem na forum które jest jeszcze mniejszym państewkiem za to stabilniejszym :)

      Usuń
    4. A co ci szkodzi być i tu, i tu?

      Usuń
    5. chyba nie mówisz że chcecie być zirytowani moją osobą również na discordzie.

      Usuń
    6. Gorszy ode mnie nie będziesz, a mnie jakoś znoszą. :-P

      Usuń
  4. Smutno mi, ale mój smutek niczego nie zmieni. Żegnaj Anirak, będziemy tęsknić! (pamiętajcie, że gdy jest Anirak to jest impreza ;D)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja...
    Nie powiem nic.
    Nawet nie zapłaczę.
    Po prostu podziękuję za współpracę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również dziękuję, Polineks! :)

      Usuń
  6. No i jest mi jeszcze bardziej smutno. A myślałem, że po odcinku Doctora Who, który oglądałem wczoraj, nic mnie nie dobije...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To po co oglądałeś? :D

      Usuń
    2. A skąd miałem wiedzieć, że będzie AŻ TAK smutny? :-D

      Usuń
    3. No w sumie... :)

      Usuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. No trochę niefajnie to skomentowałeś, ale... no tak. Nie będę nic nie robić, rezygnuję z bloga, by robić więcej.
    I wcale Cię nie opierdzielałam, po prostu prosiłam o pomoc.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za wkład w rozwój fandomu :) Trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń