mnie nie widać! yay!

sobota, 1 kwietnia 2017

Pora już odejść w cień.

Namiętna, płonąca miłość...

Tutaj kończy się Nasza historia....

Drodzy Czytelnicy, Czytelniczki, Futrzaki i Broniacze, Liski i Króliczki...
Post, który właśnie czytacie, jest przełomowym momentem w życiu bloga, w moim życiu jako redaktora, a także w Waszym życiu. To post pożegnalny. W życiu każdego nadchodzi taki moment, w którym musi dokonać nieodwracalnej decyzji. Moja zapadła właśnie tej chwili.

Cieplutki króliczek! Ale ja wolę liska :<

Odchodzę. Po wielomiesięcznej służbie pora, abym opuścił tę łajbę i pożeglował tam, dokąd zawsze pragnąłem. Czy przyjdzie ktoś po mnie? Wątpię, ale ja zostać tutaj nie mogę. Może ta łódź tonie, ale to nie ma dla mnie już znaczenia. Muszę ratować siebie i swoje marzenia! Co z resztą? Nie wiem, ale nie mogę Im pomóc. Już nie mogę... Nie pozostaje mi nic innego jak podziękować. Podziękować wszystkim, którzy czytali moje posty, a również tym, którzy przyczynili się do ich powstania. Najbardziej chcę jednak podziękować Wam, drodzy komentatorzy, za każdy komentarz pod postem. To było to! Ten zastrzyk motywacji do dalszego działania, pisania.


To, co dzisiaj nastąpiło, było nieuniknione, ale cała droga do tego momentu jest czymś, czego nigdy nie zapomnę. Przysłowie "po co łapać zajączka liska, skoro tak przyjemnie się go goni" nabiera teraz nowego znaczenia. Dzięki Zootopii, blogowi i całemu fandomowi Furry stałem się innym człowiekiem. Inaczej postrzegam świat, zmieniłem swoje poglądy. Zakochałem się przystojnym lisie, ale doceniłem również wdzięki króliczki. Przeanalizowałem mnóstwo pytań, a nawet poprowadziłem galę nielegalnych walk ulicznych! Jedno powiem Wam na pewno, nie nudziłem się nigdy. Mimo wszystko porzucam to wszystko i odchodzę do redakcji For Glorious Equestria. 


Raczej nie inaczej! Ha! Chyba nie sądziliście, że dam Wam w końcu święty spokój, hmm? ^^
Nickuś na zawsze pozostanie w moim serduszku, ale Luna... Luna mnie wzywa do posługi ku Jej chwale!
Ją kochałem od zawsze i będę już zawsze. Wystarczyło jej jedno słowo, które spłynęło na mnie niczym aksamitny, miodowy nektar. Było tak słodkie i delikatne, ale uderzyło jak grom. "Porzuć wszystko i podążaj za Mną!" Jak powiedziała, tak zrobiłem. Po tylu latach moje marzenia w końcu się spełnią! 

Zdjęcie użytkownika Wiktor Jabłoński.

Żegnajcie Towarzysze i Towarzyszki! Nadchodzi nowy rozdział w moim życiu! Piękniejszy rozdział...
Luno! Nadchodzę! <3  "Regnum lunæ amodo usque in sempiternum"

8 komentarzy:

  1. Anirak przecież mówiła, że opublikuje Rysunkowe w poniedziałek, więc blog nie może zakończyć działalności jutro (jutro jest niedziela). A Anirak to mimo wszystko osoba w redakcji, więc gdyby jutro FGZ miało zakończyć działalność, to by o tym raczej wcześniej wiedziała, i nie obiecywałaby nam, że opublikuje Rysunkowe w poniedziałek. Dlatego nie wierzę w to, że jutro zakończycie działalność.
    Logika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie miała być maskotka bloga. Musi być opublikowana tutaj, na FGE to by było bez sensu.

      Usuń
    2. Wiem, pamiętam o tym. W poniedziałek rzeczywiście pojawią się te dwie zakończenia serii. Chciałabym po prostu jeszcze opublikować to, aby zamknąć historię FGZ. Potem już postów nie będzie, ale jestem Wam winna tę jedną rzecz :')

      Usuń
    3. Przecie dziś pjerfszy kwiecień, jak tu wierzyć innym?-__-

      Usuń
    4. Naprawdę redakcjo, perfekcyjny żart

      Usuń
    5. Czyli maskotka będzie, a blog umrze. To ni ma sensu.

      Usuń
  2. Jak ja uwielbiam te żarty na Prima Aprilis...

    OdpowiedzUsuń
  3. W końcu Geralt miał ten swój dzień na blogu?

    OdpowiedzUsuń