Puk, puk! Gdyby ktoś się zastanawiał, co się stało z panem Otterton i panem Manchasem, oto odpowiedź:
Czy Manchas przyjął przeprosiny? Myślę, że tak:
P.S. Dwa dni przed wyjazdem za granicę Rarity zepsuł się telefon. Rarity spanikowała. Postów nie było. Rarity przeprasza.
Nigdy jej tego nie wybaczymy :)
OdpowiedzUsuńWybaczam :)
Usuń@Skai Tak właśnie myślałam.
Usuń@Evka Dziękuję za Twą łaskę!
Martwiłam się o Ciebie! Tak długo nie pisałaś... Bałam się, że coś się stało... Nie rób taki więcej!
OdpowiedzUsuńPS Tytuł tak bardzo kojarzy mi się z Undertale...
Niecałe dwa dni to nie tak znowu długo. Ale wzruszyła mnie Twoja troska ;) Postaram się nie znikać więcej bez uprzedzenia.
Usuń