mnie nie widać! yay!

sobota, 1 kwietnia 2017

Sobotnie Aktualności XI

[Crossover z Kapitanem. Ostatni w tym sezonie.]
Hej! Zgodnie z tym, co napisał Polineks, dołączyłam ponownie do redakcji FGZ, by napisać wam o ważnej dotyczącej bloga decyzji, a przy okazji wytłumaczyć się trochę i pokajać. No i sprzedać kilka newsów, skoro już mam okazję do napisania Aktualności.

Zacznę może od tej drugiej części: gdy odchodziłam z bloga, pisałam o braku czasu, konieczności ustalenia sobie priorytetów i potrzebie skupienia się na studiach. Naprawdę nie planowałam angażowania się w żaden nowy projekt, a na pewno nie śniło mi się, że zostanę redaktorką na blogu For Glorious Equestria. Oczywiście nie da się ukryć, że tak mimo wszystko się stało. Jest to w dużej mierze wynik osobistego poznania redakcji FGE na Krakowskim Ponymeecie 12.5 i tego, że po prostu poczułam do nich wielką sympatię. W efekcie dość spontanicznie zdecydowałam się zacząć im pomagać, przy czym chciałabym podkreślić, że jednak nie jest to taka odpowiedzialność, jak na FGZ — nie jestem tam administratorką, nie kontroluję wszystkich postów i nie wyszukuję wszystkich literówek. Powoduje to, że napisanie jednego - dwóch postów tygodniowo zajmuje znacznie mniej czasu, niż tutaj.

[Źródło]
Przerwa newsowa: nasz międzynarodowy rywal, który nawet nie wie o naszym istnieniu, czyli Zootopia News Network skończył wczoraj dokładnie rok. Tak, są dokładnie jeden dzień starsi od nas, jednak równocześnie ich licznik wyświetleń przekroczył jakiś czas temu liczbę trzech milionów, podczas gdy ten na FGZ wskazuje nieco ponad 300 tysięcy. Ach, no i zapomniałabym: sam Byron Howard udzielił im wywiadu, odpowiadając na kilka pytań i jak zwykle nie potwierdzając żadnych informacji na temat ewentualnego sequela. Redakcja natomiast świętowała tak:

[Źródło]
No dobrze, wracam do tematu blogów. Jak pewnie zauważyliście, aktywność na FGZ w ostatnich miesiącach spada. Jest to zauważalne także na FGE, które działa już dobrych kilka lat i w porównaniu ze szczytowym okresem działalności wypada... no cóż, marnie. Posty nie mają już tylu wyświetleń, pod niektórymi wpisami nie ma już prawie w ogóle komentarzy. Wszystko to jest efektem zarówno spadku zainteresowania serialem, jak i pewnym zmęczeniem wśród redakcji, która siedzi w temacie już wiele lat i czasem po prostu ma wrażenie, że wszystko już na temat kucyków napisała. Można mieć o to do nich (nas?) pretensje, jednak moim zdaniem lepszym pomysłem jest poszukanie na powyższe problemy rozwiązania.

Ok, czas na kolejny przerywnik. Uwierzycie, że Rem (tak, ta, którą Mere chciał zamykać w piwnicy) narysowała kolejny komiks o Jacku Savage i nikt nie wpadł na to, żeby wstawić go na bloga? Muszę natychmiast naprawić to niedopatrzenie, więc oto i on:

[Źródło]
Jak pewnie wiecie, w ostatnich dniach Polineks dołączył do redakcji FGE. Jest on osobą nową w fandomie MLP i dzięki temu stanowi cenny nabytek dla bloga — ma świeże spojrzenie na pewne sprawy i dużo chęci do działania. Pewnie orientujecie się też, że Anirak, Cichy Furrony i Gnobk znaleźli się na tym blogu dzięki kucykom — jako stali czytelnicy FGE dowiedzieli się o FGZ w dniu jego założenia, byli niejako obecni przy jego narodzinach. Podobnie do mnie i Merego, łączą zainteresowanie Zootopią oraz My Little Pony. Jest jednak pewien problem: podczas gdy za dwa tygodnie rusza nowy sezon serialu o kucykach, latem mają pojawić się krótkie filmiki ze spin-offu Equestria Girls, a jesienią na ekrany kin wchodzi MLP: The Movie, w temacie Zootopii nic się nie zmienia. Miała ona premierę ponad rok temu, została doceniona przez krytyków oraz widzów, zdobyła wiele nagród. Jednak co z tego, jeśli chcąc tworzyć coś na blogu, potrzebuje się materiału, o którym można pisać. Mogliście zauważyć tu pewną zależność — Mere napisał kilka artykułów z Zoologii, po czym skończyły mu się pomysły. Ja wymyśliłam kilka odcinków Animal Thoughts, po czym także musiałam porzucić tę serię. Polineks prowadził rozważania o różnych aspektach życia w Zootopii, ostatnio też już nie widzę tych postów.

[Nick w sukience? Jest!]
Do czego prowadzą te moje rozważania? Do tego, że Rich Moore wstawił kolejnego interesującego tweeta:


Do tego, że rozmyślając nad zaradzeniem kryzysowi na obu założonych przez Mere Jumpa blogach wpadłam na pomysł, który nie wszystkim może się spodobać, jednak który znalazł poparcie wśród najbardziej zainteresowanych nim osób. A jest nim połączenie sił i skupienie się na jednym blogu, którego redakcja tym sposobem zyska nowych, choć równocześnie sprawdzonych członków. Jak się zapewne domyśliliście, tym blogiem będzie For Glorious Equestria. Jak już wspominałam, o kucykach wiele jeszcze można napisać, przez najbliższe dwa lata na pewno nie zabraknie nowego materiału, a i sama społeczność skupiona wokół serialu jest znacznie większa. To wszystko spowodowało, że po wielu poważnych rozmowach, które przeprowadziłam z Mere oraz z redakcją jednego i drugiego bloga postanowiliśmy, co następuje:

Z dniem 2. kwietnia 2017 roku blog For Glorious Zootopia kończy swoją działalność, a jego dotychczasowa redakcja zasili szeregi FGE.

Oczywiście wszystkie dotychczas opublikowane na tym blogu materiały pozostaną na swoim miejscu, wciąż będzie istniała możliwość ich przeglądania i komentowania. Zmiana jest taka, że nic więcej już się na FGZ nie pojawi. Dziś jeszcze opublikujemy tu parę postów, ponieważ każdy z redaktorów chciał się z wami we własny sposób pożegnać, jednak od jutra wszyscy zaczynamy pracę ku chwale Equestrii.
Mam wielką nadzieję, że (być może z czasem) zrozumiecie tę naszą decyzję. Na pewno nie była ona łatwa, jednak nie da się ukryć, że ten blog zaczyna przymierać. W komentarzach widać kilka tych samych osób, liczba wyświetleń wyraźnie spada. Nie chcemy być świadkami jego powolnej agonii, tak jak nie chcemy doświadczyć zamknięcia bloga-matki. Wiem, że kilku z was dzięki FGZ zaczęło oglądać My Little Pony i mam nadzieję, że te osoby będą komentować także nasze posty na FGE. Pozostałych czytelników gorąco zachęcam do zapoznania się z kucykami, które skradły serca tak wielu osobom.
Na sam koniec chciałam jeszcze podziękować i przeprosić. Podziękować za ten ostatni rok, za tę całą pozytywną energię, której dostarczyliście nam swoimi komentarzami i wsparciem. Podziękować także za (mam nadzieję) zrozumienie dla tej trudnej decyzji. Przepraszam z kolei za przejście do FGE i za ten pomysł, który na pewno będzie zawodem dla dużej części z was. Przepraszam także za to, że wracam na bloga tylko po to, by ogłosić jego zamknięcie. Czułam jednak, że jest to niejako mój obowiązek — pomogłam Mere Jumpowi go rozwijać, dbałam o niego, przyjmowałam nowych redaktorów... W końcu ja zainicjowałam jego zamknięcie i chciałam wziąć za to pełną odpowiedzialność. Dlatego też w tym miejscu żegnam się z wami i cóż, do zobaczenia na FGE.

10 komentarzy:

  1. https://youtu.be/nhpCN7RKUoY

    To tłumaczy dlaczego Mr.B zaczął się przemieniać w broniego...

    OdpowiedzUsuń
  2. Oh well...
    Czyli od teraz będę wchodził tylko na FGE. W sumie sensowna decyzja. Może w końcu nadrobię MLP (najpierw Doctor Who).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałem nadzieję, że blog się zmieni w For Glorious Sing, ale to też może być.

      Usuń
  3. Prawie się nabrałem, prawie ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oh Mere czemu założyłeś bloga akurat w Prima Aprilis? W dzień tak wyjątkowy, wesoły i melancholijny zarazem, powinniśmy wspólnie wspominać, a tak każdy myśli, że to żart. W sumie chciałbym żebyście mieli rację, naprawdę. No cóż śmiejcie się macie ostatni moment żeby pośmieszkować tu na FGZ

    OdpowiedzUsuń
  5. Załamałem się... Potem spojrzałem na datę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedy nie wiesz czy to żart czy naprawdę zamykają bloga :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nooooooooooooooooooo! Koniec Nicka w różowej sukience? To nie może być prawda!

    Zaraz, zaraz co za dzień dzisiaj mamy?

    OdpowiedzUsuń
  8. I jakoś się nie sprawdziła przepowiednia. 6 sierpnia i blog działa jak działał.

    OdpowiedzUsuń