Jeśli jesteście znudzeni czekaniem na Forumowy Fanfik (albo nawet go nie czytacie), to ten fanfik jest dla was!
Nota od autora: Brak takowej.
Nota od Gnobka: Opowiadanie może nie jest najwyższych lotów (choć wciąż ma więcej sensu od FF), ale przecież każdy z nas zaczynał. Tekst od razu rzuca nas na głębszą wodę i daje do zastanowienia, w co też nasza kochana para bohaterów (tak, ta para bohaterów) znowu się wpakowała. Mysz ze zdolnościami godnymi Anonymous? Tajemniczy antagonista? Pączki w paszczy Clawhausera?
Kupuję to!
Autor: Brind
Jest to kolejny rozdział tak zwanych "wymysłów pana B."
Jest to kolejny rozdział tak zwanych "wymysłów pana B."
Nie ustawiliście swobodnego dostępu do podglądu dokumentu, czy jak się to tam nazywa.
OdpowiedzUsuńPoprawione. Teraz powinno działać.
UsuńKurczę, zapomniałem zmienić przypadkowy tytuł zapisu z Worda na ten prawdziwy i teraz nazwa nie ma sensu :P
OdpowiedzUsuńCzuje sie jak ostatni debil :) no i warto zauważyć, że jest to bodajże już 5 rozdział
Usuń