Tak, wiem, był już podobny artykuł.
Tyle, że post Cichego dotyczył różnorodności języków w Zwierzogrodzie, natomiast ten zajmie się kwestią POWSTANIA jakiegokolwiek dialektu, którym zaczęły posługiwać się między sobą różne gatunki zwierząt.
Jak ludzie zaczęli posługiwać się różnymi językami według Biblii:
1 Mieszkańcy całej ziemi mieli jedną mowę, czyli jednakowe słowa. 2 A gdy wędrowali ze wschodu, napotkali równinę w kraju Szinear i tam zamieszkali.
3 I mówili jeden do drugiego: «Chodźcie, wyrabiajmy cegłę i wypalmy ją w ogniu». A gdy już mieli cegłę zamiast kamieni i smołę zamiast zaprawy murarskiej,
4 rzekli: «Chodźcie, zbudujemy sobie miasto i wieżę, której wierzchołek będzie sięgał nieba, i w ten sposób uczynimy sobie znak, abyśmy się nie rozproszyli po całej ziemi».
5 A Pan zstąpił z nieba, by zobaczyć to miasto i wieżę, które budowali ludzie, 6 i rzekł: «Są oni jednym ludem i wszyscy mają jedną mowę, i to jest przyczyną, że zaczęli budować. A zatem w przyszłości nic nie będzie dla nich niemożliwe, cokolwiek zamierzą uczynić.
7 Zejdźmy więc i pomieszajmy tam ich język, aby jeden nie rozumiał drugiego!»
8 W ten sposób Pan rozproszył ich stamtąd po całej powierzchni ziemi, i tak nie dokończyli budowy tego miasta.
9 Dlatego to nazwano je Babel, tam bowiem Pan pomieszał mowę mieszkańców całej ziemi. Stamtąd też Pan rozproszył ich po całej powierzchni ziemi.
3 I mówili jeden do drugiego: «Chodźcie, wyrabiajmy cegłę i wypalmy ją w ogniu». A gdy już mieli cegłę zamiast kamieni i smołę zamiast zaprawy murarskiej,
4 rzekli: «Chodźcie, zbudujemy sobie miasto i wieżę, której wierzchołek będzie sięgał nieba, i w ten sposób uczynimy sobie znak, abyśmy się nie rozproszyli po całej ziemi».
5 A Pan zstąpił z nieba, by zobaczyć to miasto i wieżę, które budowali ludzie, 6 i rzekł: «Są oni jednym ludem i wszyscy mają jedną mowę, i to jest przyczyną, że zaczęli budować. A zatem w przyszłości nic nie będzie dla nich niemożliwe, cokolwiek zamierzą uczynić.
7 Zejdźmy więc i pomieszajmy tam ich język, aby jeden nie rozumiał drugiego!»
8 W ten sposób Pan rozproszył ich stamtąd po całej powierzchni ziemi, i tak nie dokończyli budowy tego miasta.
9 Dlatego to nazwano je Babel, tam bowiem Pan pomieszał mowę mieszkańców całej ziemi. Stamtąd też Pan rozproszył ich po całej powierzchni ziemi.
Księga Rodzaju, Rozdział 11
My jednak mamy sytuację wręcz odwrotną - to zwierzęta zaczęły posługiwać się jedną mową między sobą, mimo, że wcześniej wykorzystywały do porozumiewania się jedynie sygnały (feromony, ubarwienie, gesty).
Ale jak to się stało???
Według najpopularniejszych teorii naukowych, człowiek zaczął naśladować dźwięki otoczenia i używał gestów. Po jakimś czasie dla danego plemienia było jasne, że beczenie oznacza owcę, więc jeśli chcieli przekazać, ze ją widzą, zaczynali wydobywać z siebie podobny dźwięk. Jeśli chcieli coś pokazać, wskazywali na to i wydawali dźwięk, który był dla danej rzeczy charakterystyczny. A jeśli coś go nie robiło, stukali albo uderzali, żeby go wydać (tak też powstała muzyka, ale teraz nie o tym).
„Pierwszy słownik składał się z głosów całego świata. Rozbrzmiewała nazwa każdej istoty wydającej głos i dźwięk. Dźwięk beczenia dostrzeżony przez człowieka jako znamię owcy (...) stał się nazwą owcy (...) a czymże jest cały ludzki język, jeśli nie zbiorem takich słów? Drzewo będzie się nazywać szumiącym, wiatr — szeleszczący, źródło — szemrzące — i gotowy mały słownik, który czeka na odbicie w narządach mowy".
"Osiemnastowieczny francuski
myśliciel, ksiądz Etienne Bonnot de Condilac wystąpił z ideą, wedle
której pierwotni ludzie instynktownie wskazywali na to co chcieli. Gesty
z czasem się
skonwencjonalizowały. Przyczyną pierwotnej skłonności do gestów było
to, że prymitywni ludzie nie podejrzewali, iż głos ludzki może być
modulowany i
artykułowany na znacznie więcej sposobów niż kilka naturalnych
okrzyków. W efekcie wybrali "język działania", łatwiejszy, jego zdaniem,
i bardziej
naturalny niż język foniczny".
Przyznajcie, ten drugi cytat jakoś bardziej przekonuje jako sposób, dzięki któremu zwierzęta zaczęły porozumiewać się ze stworzeniami całkiem innego gatunku, co?
Zastanówcie się nad tym tematem, całą resztę zobaczycie już za tydzień!
Tak, wiem, krótko, buuuuuuu!!!
Ale ja wolę dawać wam bardziej rzetelny materiał, niż po prostu ścianę tekstu o czymkolwiek. Obiecuję też, że za tydzień post będzie dłuższy (i wcześniej, no ale czas nie służy i w dodatku różne rzeczy wypadają na każdym kroku).
A jeśli Polineks postanowi zacząć pisać serię "Historia Zwierzogrodu", to chyba zgodzi się, aby potraktować tę dwuczęściówkę jako taki prequel prequeli.
Do następnej środy!
Cytatów z Biblii chyba jeszcze na FGZ nie było. :-D
OdpowiedzUsuńA temat ciekawy, sam się nad tym nieraz zastanawiałem.
PS. W tytule jest błąd. Zamiast "więżę" powinno być "wieżę". Chyba że chodziło o wiązanie. :P
UsuńWogóle były jakieś cytaty? :P
UsuńByły.
UsuńNie licząc tych z Zootopi :D
UsuńWarto było czekać. Brawo Gnobk. Zaskoczyłeś mnie.
OdpowiedzUsuńI możemy to tak potraktować :)
W Zwierzogrodzie niektórzy mówią "ssak" ale skoro widzimy tam tylko ssaki, to czemu te "zwierzęta" też mówią tak o sobie? Czy ssaki wybiły gad itd?
OdpowiedzUsuń